Fabrizio Romano na swoim koncie Twitterowym podał informację, iż zainteresowanie usługami reprezentanta Polski wykazuje Al Shabab z Arabii Saudyjskiej. Zdaniem cenionego dziennikarza Grzegorz Krychowiak ma już na stole ofertę dołączenia do czwartej siły ligi saudyjskiej ubiegłego sezonu.
Grzegorz Krychowiak, a liga rosyjska
Jeszcze jakiś czas temu wydawało się, że przenosiny Grzegorza Krychowiaka poza ligę rosyjską w tym okienku transferowym są nieuniknione. W końcu to 32-letni reprezentant Polski był piłkarzem, który zapoczątkował strajk, kiedy Rosja zaatakowała Ukrainę. Dzięki jego staraniom FIFA otworzyła dodatkowe okienko transferowe dla piłkarzy grających w tym kraju, którzy mogli na zasadzie wypożyczenia dołączyć do zagranicznych klubów. Grzegorz Krychowiak oczywiście skorzystał z tej okazji i został tymczasowym zawodnikiem greckiego AEK-u Ateny.
W poprzednim tygodniu wątpliwości w sprawie przyszłości 32-latka wzbudził jego agent, David Manasseh który dla serwisu internetowego „metaratings.ru” powiedział, że „Grzegorz zostaje w Krasnodarze”. W Polsce oczywiście od razu ruszyły spekulacje. Czy to prawda? Co agent chciał zyskać taką wypowiedzią? Czy zawodnik powinien zostać skreślony z reprezentacji Polski, jeśli zostanie w Krasnodarze? Sytuacja jest jednak dynamiczna. Wystarczył tydzień, aby Grzegorz znów był bliżej opcji wyjazdu.
Dlaczego Arabia Saudyjska?
Kierunek Arabi Saudyjskiej kojarzy nam się raczej z zawodnikami, którzy najlepszy czas mają już za sobą, intensywność futbolu na najwyższym poziomie jest już dla nich za wysoka i chcą dorobić do „piłkarskiej emerytury”. Przykładem tego typu zawodnika w Al-Shabab jest Ever Banega, co oznacza, że Grzegorz Krychowiak znów mógłby stworzyć duet w środku pola z Argentyńczykiem. Reprezentant Polski właśnie obok Banegi w Sevilli przeżywał swój prime time. Odebrać piłkę i zagrać do Evera Banegi. Takie uproszczenie zadań pozwoliło maksymalnie wykorzystać potencjał Krychowiaka. Teraz ponownie mogliby spróbować takiego podziału obowiązków.
Nasuwa się pytanie, czy 32-latek nie mógłby znaleźć zatrudnienia w klubie europejskim? Pewnym problemem może być jego agencja menedżerska Stellar Sport. Jak zdradził Łukasz Wiśniowski w dzisiejszym programie „Młyn transferowy” na antenie Canal+ Sport przedstawiciele Stellar Sport zawsze starają się wynegocjować swojemu piłkarzowi kontrakt na lepszych warunkach niż ten w poprzednim klubie (podobno udało im się to nawet przy przenosinach „Krychy” z PSG do Lokomotiwu!), więc pula zespołów automatycznie się zawęża.
Gra w Arabii Saudyjskiej z pewnością będzie też generowała sporą dyskusję na temat przydatności Krychowiaka w reprezentacji Polski. Mimo, że na 32-latka stawiają kolejni selekcjonerzy to internauci oraz eksperci często sugerują, że to zawodnik, który spowalnia tempo naszych ataków i nie nadaje się do nowoczesnego futbolu. Występując na co dzień w Arabii Saudyjskiej ten problem na pewno nie zniknie, a prawdopodobnie tylko się nasili.