Górnik Zabrze prowadzi rozmowy z następcą Damiana Rasaka

Damian Rasak przez ostatnie lata ważnym zawodnikiem Górnika Zabrze, jednak Jan Urban musi poradzić sobie bez defensywnego pomocnika, który podjął decyzję o przenosinach do węgierskiego Újpest FC. W niedawnym starciu przeciwko Puszczy Niepołomice szansę otrzymał 17-letni Dominik Sarapata, ale możliwe, że następcą Rasaka (przynajmniej w rundzie wiosennej) będzie 21-letni Czech – Filip Prebsl.

Kim jest Filip Prebsl?

W niedzielę trener Jindřich Trpišovský ogłosił, że dwóch zawodników reprezentacji U-21 opuści Slavię Praga. Jednym z nich jest Filip Prebsl, który według doniesień sport.cz wzbudził zainteresowanie Górnika Zabrze. Najwyraźniej jednak polski kierunek nie przekonał jeszcze 21-latka, który czeka na kolejne oferty. Sprawa jest rozwojowa, a szanse zabrzan wydają się spore.

REKLAMA

Filip Prebsl wyceniany jest przez serwis transfermarkt na 2.4 mln euro, jednak nie ma szans na regularne występy w Slavii. Wiosną zaliczył 41% możliwego czasu gry w lidze czeskiej, wiosnę ma spędzić w drużynie, w której byłby pierwszoplanowym wyborem. Kibicom Górnika Zabrze może w tym momencie przypomnieć się Adrian Kapralik, który przed sezonem 2023/24 dołączył do śląskiego klubu w formie wypożyczenia z MSK Ziliny. Skrzydłowy na polskich boiskach udowodnił swoją wartość i wrócił do macierzystego klubu, gdzie stał się pierwszoplanową postacią.

Czech czy Dominik Sarapata?

Górnik Zabrze może zyskać ciekawego defensywnego pomocnika, ale… Czy rzeczywiście powinien decydować się na taki krok? Filip Prebsl jest niewątpliwie dobrym zawodnikiem. Jego wypożyczenie byłoby jednak jedynie rozwiązaniem tymczasowym. Za pół roku wróciłby do Slavii, bowiem trudno uwierzyć w opcją transferu definitywnego. Czy nie lepiej zaryzykować i postawić na młodego Dominika Sarapatę? Jan Urban po meczu z Puszczą chwalił przecież siedemnastolatka, mówiąc:

Oceniam go bardzo dobrze. W takich sytuacjach najczęściej interesuje mnie to, jak on się zachowuje wtedy, kiedy wie, że ma na sobie odpowiedzialność. Jak radzi sobie ze stresem, bo grać przy wielotysięcznej publiczności, przed własnymi kibicami, to na pewno jest dla niego duże wyzwanie i wydarzenie. Poradził sobie z tym bardzo dobrze. Po prostu był sobą. Takim zawodnikiem, którego widzę na treningach. Jest to piłkarz z bardzo dobrym przeglądem sytuacji, dobrze wyszkolony technicznie, sam nie komplikuje sobie życia. Jak może, od razu gra z pierwszej piłki, z drugiego kontaktu. Na pewno jeszcze musi przyzwyczaić do tego, że to przyjęcie z orientacją w wielu momentach zdecydowanie by mu pomogło, żeby jeszcze bardziej regulować tempem gry. Czasami jednak wraca tę piłkę, skąd przyszła, a na przykład powinien zmienić orientację gry.

Sourcesport.cz
SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,734FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ