Giovanni Reyna opuszcza Borussię Dortmund – możemy napisać to z przekonaniem graniczącym z pewnością. Niemieckie, włoskie i francuskie media wskazują, że przyszłość 21-letniego Amerykanina jest już przesądzona. Wicemistrzowie Niemiec mieli przyjąć ofertę z Ligue 1 i na przestrzeni najbliższych dni możemy otrzymać oficjalne potwierdzenie półrocznego wypożyczenia do Olympique’u Marsylia.
Reyna musi szukać regularnej gry
Zdaniem Gianluki DiMarzio, Borussia zaakceptowała ofertę z Marsylii. Drużyna której trenerem jest Gennaro Gattuso szuka wzmocnień pozwalających na poprawę sytuacji w ligowej tabeli. OM zajmuje obecnie lokatę numer 7, ale strata do wicelidera OGC Nice to ledwie 7 punktów. Przy dobrej formie w rundzie wiosennej, Marsylia powinna być jednym z najpoważniejszych kandydatów do miejsca na podium. Gattuso miał naciskać swoich przełożonych na wzmocnienie składu, a ci zaproponowali pozyskanie amerykańskiego pomocnika. Olympique złożył ofertę, która według informacji L’Équipe została zaakceptowana. Francuski serwis zastrzega jednak, że o Amerykanina nadal walczą kluby Premier League, w tym Nottingham Forest. To, że Reyna opuści Dortmund jest wręcz pewne, jednak kto będzie jego nowym pracodawcą wciąż budzi wątpliwości.
Gio w 2024 roku rozegrał dla BVB dwa spotkania, jednak w obu wchodził na murawę na ostatnie minuty. Zmiana otoczenia wydaje się rozsądnym krokiem, chociaż do niedawna wydawało się, że Amerykanin zostanie po prostu wystawiony na sprzedaż. Najwyraźniej Borussia Dortmund zdaje sobie sprawę, że zawodnik może odbudować formę, a wówczas jego wartość rynkowa ulegnie znacznej poprawie. Reyna ma za sobą problemy zdrowotne, ale to wciąż ledwie 21-letni piłkarz. Jeśli kontuzje w końcu przestaną go dręczyć, może być cennym wzmocnieniem zarówno dla OM jak i Nottingham Forest.