Drużyna dwóch biegunów. Słaba obrona, świetne trio z Serie A [OCENY]

Michał Probierz trochę pokombinował z wyjściowym składem na mecz z Chorwatami (3:3). Posadził na ławce Roberta Lewandowskiego, dał grać piłkarzom bez rytmu meczowego. Gdyby nie wyraźnie odstający od całości drużyny Paweł Dawidowicz, to odbiór wyborów selekcjonera mógłby być zdecydowanie inny. Mimo to, Probierz może się obronić co do swoich decyzji kadrowych. Zapraszamy na subiektywne oceny po meczu Polska – Chorwacja.

Marcin Bułka – 7

Ciężko winić Marcina przy którejś z bramek dla Chorwacji. Strzał Borna Sosy poza zasięgiem, później celne uderzenie Petara Sučicia i trochę niefortunna „siatka” przy golu Martina Baturiny. W drugiej połowie utrzymał nas przy życiu, więc jemu też zawdzięczamy ten punkt. Świetna obrona po strzale Luki Modrica, po czym dwie kolejne po strzałach Igora Matanovicia i Ante Budimira. Gdyby nie on, ten mecz skończyłby się inaczej.

REKLAMA

Jan Bednarek – 3

Zaczął dobrze, bo to od jego wygranego pojedynku z Matanoviciem wywiązała się akcja bramkowa na 1:0. Przy traconych bramkach z pewnością mógł się zachować trochę lepiej. W drugiej połowie się poprawił i wraz z Jakubem Kiwiorem oraz Kamilem Piątkowskim trzymali defensywę w ryzach.

Paweł Dawidowicz – 1

Spóźniony przy golu na 1:2, fatalny błąd przy golu na 1:3. Trzeba powiedzieć, że był głównym, choć nie jedynym powodem gorszego momentu Polaków w pierwszej połowie. Na tym poziomie nie można tak grać, więc jesteśmy zmuszeni wystawić najgorszą ocenę.

Jakub Kiwior – 4

Przyzwoity występ gracza Arsenalu mimo braku rytmu meczowego. Przy bramce na 1:3 mógł zrobić więcej wespół z Jakubem Moderem, jednak to była próba naprawienia błędu Dawidowicza. Ciężko mu więcej zarzucić, druga połowa praktycznie bez zarzutów.

Jakub Kamiński – 5

Kamiński dostał szansę od Michała Probierza i wydaje się, że ją wykorzystał. Nie zawsze było idealnie, bo mógł szybciej zawężyć pole gry przy golu na 1:2, co mogło zapobiec jej utracie. Mimo tego aktywny na prawej flance oraz duży udział w akcji bramkowej Nicoli Zalewskiego. Szkoda tej niewykorzystanej sytuacji po podaniu Sebastiana Szymańskiego pod koniec pierwszej połowy.

Sebastian Szymański – 6

Nierówna pierwsza połowa Sebastiana. Potrafił świetnie napędzić akcję podanie, żeby w kolejnej sytuacji oddać piłkę za darmo. Potrafił dobrze wrócić i popracować odbiorem, żeby za trochę niepotrzebnie sprowokować rzut wolny (tak jak w 19. minucie). Mimo wszystko występ jak najbardziej na plus, bo druga połowa była równiejsza i okraszona pięknym golem dającym jeden punkt.

Jakub Moder – 4

Zdarzało mu się świetnie rozegrać piłkę albo rozrzucić ją na skrzydło. Kolejny piłkarz bez rytmu meczowego, jednak nie wyglądał tak źle, jak podczas ostatniej przerwy reprezentacyjnej. Później brakło sił i został zmieniony. Wciąż jednak brakuje mu regularności, co odbija się na dyspozycji.

Piotr Zieliński – 8

Opaska kapitańska służy Piotrkowi. Gol na 1:0 dający prowadzenie. Później podanie do Kamińskiego w akcji bramkowej z pozycji leżącej, gdy wydawało się, że z akcji nici. Często pod grą, parę niekonwencjonalnych zagrań przyspieszających grę. Kolejny dobry mecz Zielińskiego. Oby uraz, przez który był zmuszony opuścić boisko, nie okazał poważny.

Nicola Zalewski – 8

Świetny występ Polaka, żadne zaskoczenie. Większość akcji szła jego lewą stronę. Wiele razy tworzył przewagę, mijając dryblingiem Chorwatów. Pewny strzał w boczną siatkę, który tuż przed przerwą dał nam kontakt. Technicznie też świetnie, jak nas już do tego przyzwyczajał.

REKLAMA

Karol Świderski – 3

Niewidoczny na boisku. Można było zapomnieć, że wyszedł w pierwszym składzie. Lewandowski w 5 minut zrobił więcej niż on przez cały swój występ. Miał szansę na groźną akcję w pierwszej połowie, jednak zawahał się i dosłownie oddał piłkę rywalom.

Kacper Urbański – 7

Od początku wyglądał dobrze. Świetne podanie do Piotra Zielińskiego przy bramce na 1-0. Ogólnie przez całe spotkanie wyglądał bardzo dobrze. Razem z Zalewskim i Zielińskim tworzą naprawdę świetne trio w ofensywie. Kolejny dowód na to, że należy mu się miejsce w wyjściowym składzie.

Rezerwowi

Kamil Piątkowski – 5: Dał dobrą zmianę. Nasza defensywa wyglądała od razu lepiej po jego wejściu. Dobrze rozgrywał, solidnie grał w obronie.

Maxi Oyedele – 4: Dalej nie może się w tej reprezentacji odnaleźć. Słabe krycie, bez jakiś odważniejszych zagrań. Kolejny bezbarwny występ.

Michael Ameyaw – 5: Dobra zmiana. Starał się parę razy szarpnąć na prawej stronie.

Robert Lewandowski – 6: Widać, że jego wejście dużo dało naszej reprezentacji. Od początku bardzo aktywny. Przypieczętował dobry występ asystą przy bramce wyrównującej.

Bartosz Kapustka – 4: Powrót do reprezentacji po 8 latach. Zbyt dużo jednak nie wniósł, podobnie jak Oyedele wyglądał na trochę zagubionego na boisku.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,711FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ