Bartłomiej Drągowski jednak pozostanie w Serie A? Wszystko na to wskazuje. W ostatnich dniach o zainteresowaniu Polakiem ze strony Spezii informował Gianluca Di Marzio. Dziś doniesienia z Włoch potwierdził również T. Włodarczyk podczas Okna Transferowego na kanale YT serwisu Meczyki.pl.
O transferze mogą zadecydować dobre relacje klubów
Sytuacja Spezii wygląda następująco. Ivan Provedel, czyli pierwszy bramkarz Aquilottich, ma się przenieść do Lazio za kwotę 2 mln euro. Spezia przedstawiła Fiorentinie ofertę za Drągowskiego w wysokości 2,5 mln euro. Mimo, że owa kwota jest znacząco niższa od tej, którą proponował chociażby Espanyol (4 mln euro), to dobre relacje biznesowe obu klubów mogą się w tym przypadku okazać czynnikiem decydującym.
Istotny jest również fakt zmiany trenera w klubie, do którego może trafić polski bramkarz. W czerwcu ze Spezią pożegnał się bowiem Thiago Motta. 39-latek prowadził zespół „Orłów” w 40 spotkaniach, w których uzyskał średnią zaledwie 0.98 pkt na mecz. W rolę nowego szkoleniowca Spezii od lipca wcielił się Luca Gotti. 54-latek w latach 2019-2021 prowadził Udinese i bardzo możliwe, że również pragnie ściągnięcia Drągowskiego na Stadio Alberto Picco. Czy to dobra opcja dla polskiego bramkarza? Jako przystanek przed transferem do klubu z wyższej półki na pewno. Bartłomiej Drągowski nie powinien mieć problemu z regularną grą w pierwszym składzie. A to przecież najważniejsze w kontekście zarówno przyszłego transferu jak i wypracowania odpowiedniej formy przed mundialem w Katarze.