Mistrzostwa Świata w 2026 roku odbędą się w Stanach Zjednoczonych, Meksyku i Kanadzie. To pierwsza taka sytuacja w historii, bo wcześniej mundiale odbywały się w jednym lub (w 2002 roku) w dwóch krajach. Dziś FIFA ogłosiła dokładny kalendarz turnieju i podała, na jakich stadionach odbędą się najważniejsze mecze turnieju. Transmisja z wydarzenia nie była jednak przyjemna do śledzenia – federacja nie poradziła sobie z problemami technicznymi i przez pierwsze kilka minut głos Gianniego Infantino brzmiał bardziej jak efekty z filmu sci-fi. Nie poddaliśmy się jednak i przedstawiamy lokalizację i termin najważniejszych meczów MŚ 2026.
Meksykański mecz otwarcia
Turniej dla reprezentacji Meksyku rozpocznie się 11 czerwca meczem otwarcia na Estadio Azteca, który mieści się w Mexico City. To największy stadion ze wszystkich goszczących mundial. Może pomieścić aż 87 523 osoby, a pierwszy mecz mistrzostw może być okazją do całkowitego zapełnienia trybun. Mimo tego, arena będzie wykorzystana zaledwie do fazy ćwierćfinałów. Od niej cała rywalizacja przeniesie się do USA, które dysponuje 11 stadionami przygotowywanymi na MŚ. To nieporównywalnie więcej niż trzech organizatorów w Meksyku i dwóch w Kanadzie.
„Wielkie emocje” na 30-tysięcznym stadionie?
FIFA starała się przedstawiać każde ogłaszane wieści z możliwie jak największą dozą ekscytacji i patosu. Dlatego też cała uroczystość ogłoszenia harmonogramu rozgrywek trwała dość długo, a zaproszeni goście po kolei ogłaszali szczegóły najważniejszych meczów. Wydaje się jednak, że nazywanie pierwszego meczu w Kanadzie, który odbędzie się na BMO Field niezwykle emocjonującym, jest lekką przesadą. To w końcu stadion stworzony na maksymalnie 30 tysięcy ludzi – mniej, niż dom Legii Warszawa. W porównaniu z pięknymi obiektami na ponad dwa razy tyle ludzi, których nie brakuje w Ameryce Północnej, to niezbyt okazały wynik. Bardzo więc możliwe, że wcale nie będzie to wydarzenie o tak wspaniałej otoczce, przynajmniej kibicowsko. Mecz odbędzie się 12 czerwca.
USA zacznie w LA
Z kolei Stany Zjednoczone swoją przygodę na turnieju rozpoczną w Los Angeles, także drugiego dnia zmagań. Mecz gospodarzy odbędzie się na SoFi Stadium. Wiele stadionów przerasta go wielkością, ale za jego kandydaturą przemawia położenie. Kalifornijskie miasto jest bowiem zamieszkane przez aż 4 miliony ludzi, a także jest atrakcyjną destynacją turystyczną. Sprawia to, że decyzja FIFA w zakresie pierwszego meczu USA nie może dziwić.
O brąz w Miami, finał na MetLife Stadium
Najważniejsze mecze mistrzostw odbędą się na wschodnim wybrzeżu Stanów Zjednoczonych. Brązowy medalista mundialu ostatni mecz rozegra w Miami, na Hard Rock Stadium, a wielki finał turnieju odbędzie się na ponad 80-tysięcznym MetLife Stadium w aglomeracji Nowego Jorku. Nie będzie to jednak arena górująca pod względem ilości rozgrywanych na niej meczów. Odbędzie się tam 8 spotkań, czyli jedno mniej niż w Dallas.
MŚ 2026 inne niż wszystkie poprzednie
FIFA zapowiada, że organizacja turnieju w trzech wielkich państwach ma nie być uciążliwa dla reprezentacji i fanów. Wszystko dlatego, że miejsca turniejowych zmagań podzielono na trzy grupy, co ma ograniczyć konieczność przemieszczania się na ogromne odległości pomiędzy meczami. Organizatorzy zapewniają też, że poziom sportowy Mistrzostw Świata będzie chroniony barierą trzech dni odpoczynku, którymi będą dysponowały wszystkie zespoły pomiędzy meczami. Wydaje się więc, że negatywne skutki rozgrywania zawodów na całym kontynencie mogą być ograniczone do minimum.