Czy Simeone znów będzie „wielki”?

,,Cholo robi z Atletico to samo, co z Barceloną zrobił Guardiola, z tym że ma o wiele trudniejsze zadanie, gdyż dysponuje słabszymi piłkarzami”. Swego czasu w ten sposób pracę Diego Simeone opisała Almudena Grandes, znana w Hiszpanii dziennikarka oraz kibicka Atletico. Te słowa bardzo trafnie opisują wkład Argentyńczyka w sukcesy ekipy z Madrytu

REKLAMA

Diego Simeone jest niczym pasterz wśród owiec

Przede wszystkim jego praca skupia się na budowaniu Atletico na wielu płaszczyznach. Dba o atmosferę w zespole od podszewki. Interweniuje za każdym razem, gdy jeden z zawodników zbacza z obranego kursu. Dogląda swoich owieczek i dba, aby wszystkie były w klubie szczęśliwe.

Świetnie podsumowują to słowa Koke: ,,Jest blisko nas, roztacza nad nami czułą opiekę”. Gdy trzeba jest on psychologiem dla swoich zawodników. Nikomu nie obiecuje występowania w pierwszym zespole o czym dobitnie przekonał się Joao Felix. Niesforny Portugalczyk był niereformowalny, nie chciał się dostosować do stada, dlatego zeszłego lata je opuścił.

Atletico pod jego wodzą jest zawsze świetnie przygotowane

Cholo ma bardzo jasną strategię przygotowywania siebie oraz swoich zawodników do meczów. Przez cały tydzień prowadzi treningi i pokazuje symulację sytuacji, które mogłyby wydarzyć się podczas spotkania. Bardzo dużo rozmawia także o nich z piłkarzami do dnia przed pojedynkiem. Wtedy zostawia ich samych z własnymi myślami, dopiero wieczorem indywidualnie przekazując każdemu swoje oczekiwania.

Zrobił tak przed finałem Ligi Europy w 2012 roku i zaczął stosować tą metodę już zawsze. Jest on także przeciwieństwem sir Alexa Fergusona. Posiada taką samą władzę w klubie jaką Szkot miał w Manchesterze United, ale inaczej ją respektuje. Zawsze bierze udział w treningach czytając mowę ciała swoich graczy.

Czy Simeone znowu będzie wielki i doprowadzi do pokonania BVB?

Simeone zdecydowanie bardziej woli rozgrywać pierwsze spotkania dwumeczu pucharowego u siebie. Tak jest obecnie, gdy najpierw jego Atletico pokonało u siebie 2:1 Borussie, a teraz pojedzie do Dortmundu dopiąć swego.

Podczas starcia z Interem jego gracze pokazali się z wybitnej strony pod względem charakteru i mentalności. Przed wyeliminowaniem włoskiej ekipy z Ligi Mistrzów prezentowali bardzo słabą formę, ale w tym ważnym momencie wspięli się na wyżyny swoich umiejętności. Pokonali ich po rzutach karnych, a co ciekawe, przed rewanżami nigdy ich nie ćwiczą. Zdaniem szkoleniowca tutaj liczy się szczęście oraz umiejętność podjęcia dobrej decyzji w obliczu stresu. Czyli aspekty, których nie można w pełni wytrenować.

Czy Cholo znów będzie wielki? Czy jego Atletico ponownie na przekór losu awansuje do półfinału Ligi Mistrzów? A może nawet do samego finału? Z takim szkoleniowcem wszystko jest możliwe.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,605FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ