Co za mecz! Monza zatrzymuje Inter po golu w doliczonym czasie gry

Monza zatrzymuje Inter! Beniaminek powstrzymuje wicemistrzów Włoch, uniemożliwiając im kolejne ligowe zwycięstwo. Piłkarze Simone Inzaghiego jedynie remisują (2:2) w starciu z ekipą Silvio Berlusconiego.

W ramach 17. kolejki ligi włoskiej na Stadio Branteo mogliśmy oglądać małe derby Lombardii. Na murawie spotkała się drużyna beniaminka oraz ekipa wicemistrzów Włoch. Obie drużyny zagwarantowały naprawdę ciekawe widowisko.

REKLAMA

Mocny początek

Po jedenastu minutach spotkania byliśmy świadkami już dwóch bramek. W 10. minucie na listę strzelców wpisał się Matteo Darmian. Włoch wykorzystał dobre dośrodkowanie Alessandro Bastoniego z lewej flanki boiska.

Goście jednak nie nacieszyli się długo prowadzeniem, gdyż już po minucie mieliśmy remis. Rezultat meczu wyrównał Patrick Ciurria, który popisał się precyzyjnym uderzeniem w lewy róg bramki Andre Onany.

Ogromny błąd

Gdy wydawało się, że Monza coraz bardziej się rozkręca, wydarzyło się coś, czego nikt się nie spodziewał. Pablo Mari zaliczył katastrofalny błąd w swoim polu karnym i stracił piłkę na rzecz Lautaro Martineza. Argentyńczyk wykorzystał tą sytuację i skierował futbolówkę do praktycznie pustej bramki przeciwników. Tym samym Nerazzurri ponownie objęli prowadzenie, które w doliczonym czasie gry stracili.

Trudna przeprawa Interu

Wicemistrzowie Włoch z pewnością mogą pluć sobie w brodę. Mediolańczycy byli o krok od czwartego zwycięstwa z rzędu, lecz dali strzelić sobie bramkę w 93. minucie. Jednak biorąc pod uwagę cały pojedynek, to Nerazzurri wyraźnie zawiedli. Po bardzo dobrym spotkaniu przeciwko Napoli, tym razem ekipa Simone Inzaghiego nie stanęła na wysokości zadania. Przy okazji straciła ona szansę, aby mocniej zbliżyć się do ligowej czołówki.

Aczkolwiek tzeba przyznać, iż remis jest sprawiedliwym wynikiem. Monza zaprezentowała się z dobrej strony i postawiła przeciwnikom bardzo wymagające warunki. Gospodarze zagrali bardzo dobre spotkanie, sprawiając dużo kłopotów swoim rywalom. Beniaminek dłużej utrzymywał się przy piłce, a w drugiej połowie zepchnął Inter na własną połowę. Choć momentami brakowało im boiskowego wyrachowania i wykorzystania stworzonych sytuacji, to w ostatecznym rozrachunku mogą cieszyć się z ważnego punktu.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,732FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ