Club Brugge szykuje się do pojedynku z Benficą w Lidze Mistrzów. Zanim belgijska drużyna podejmie czołową portugalską ekipę, będą musieli przełamać kryzys w lidze (ledwie 1 zwycięstwo w 6 ostatnich spotkaniach). Pomóc w tym ma angielski trener Scott Parker. Były szkoleniowiec m.in. Fulham oraz Bournemouth rozpoczął pracę od porażki 1:3 z Genk, ale już niedługo dostanie wsparcie z Wysp. Belgijskie media sugerują, że do klubu dołączy kilku angielskich zawodników. Jako pierwszy, testy medyczne przejdzie bramkarz młodzieżowej kadry Anglii – Josef Bursik, o czym poinformował Mike McGrath.
Bursik ma 22 lata i… marne perspektywy na regularną grę w ekipie Stoke
Ostatnio bronił bramki tego klubu w listopadzie 2022 roku. Na ławce rezerwowych spędził 7 kolejnych spotkań, a przecież mówimy o jednej z najsłabszych drużyn Championship. Josef grał regularnie podczas zeszłorocznych eliminacji Euro U-21, ale wygląda na to, że status młodzieżowego reprezentanta Anglii nie oznacza wielkiego zaufania ze strony trenera klubowego.
Bramki Club Brugge broni obecnie Simon Mignolet. 34-letni Belg wydaje się być niepodważalną jedynką, ale Bursik ma podjąć rywalizację. Będziemy mocno zdziwieni, jeśli to on stanie między słupkami podczas starć z Benficą. Co więcej, Mignolet nie zamierza szybko przechodzić na piłkarską emeryturę, we wrześniu ubiegłego roku przedłużył przecież kontrakt do 2026 roku. Możemy jedynie zgadywać, czy transfer Parkera to swoiste wotum nieufności względem belgijskiego bramkarza, czy też Parker skusił się na transfer, zdając sobie sprawę, że niepewne miejsce w Stoke zmienia na ławkę w Club Brugge. Wszystko wskazuje na to, że bliższa prawdzie jest ta druga opcja.