Jak informuje portal legia.net, na celowniku warszawskiego klubu znalazł się Aleksandar Cavrić. Miało już nawet dojść do spotkania przedstawicieli Legii Warszawa z piłkarzem oraz jego menedżerem, na którym zostały przedstawione szczegóły kontraktu. Wszystko wskazywało na to, że Cavrić dołączy do stołecznego zespołu. Okazało się jednak, że na ostatniej prostej do wyścigu o podpis Serba dołączyła FK Crvena zvezda Belgrad.
Wedle informacji podanych przez telegraf.rs, w niedzielę Cavrić spotkał się z Zvezdanem Terziciem, prezesem Crvenej, by rozmawiać o możliwym transferze. Na celowniku „Gwiazdy” jest także Osman Bukari – skrzydłowy FC Nantes wypożyczony z belgijskiego Gentu. Bliżej podpisania kontraktu z Crveno-beli – zdaniem serbskich dziennikarzy – jest jednak właśnie Cavrić.
Serb przez ostatnie 6 lat występował w Slovanie Bratislava. Wraz z końcem czerwca tego roku wygasa mu jednak umowa na Słowacji, która nie zostanie przedłużona. W związku z tym 28-latek może swobodnie zmienić pracodawcę. Zapewne dlatego zainteresowała się nim Legia.
W minionym sezonie Cavrić rozegrał we wszystkich rozgrywkach 44 mecze, strzelając cztery gole i zaliczając trzy asysty. Serbski piłkarz najczęściej występuje na prawym skrzydle, ale był wystawiany także po przeciwnej stronie. Grywał także jako środkowy napastnik, a także ofensywny pomocnik. Jego ogromną zaletą jest wszechstronność.
„Wojskowi” muszą pilnie wzmocnić swoje skrzydła. Wypożyczenie Benjamina Verbicia nie zostanie przedłużone i Słoweniec wróci do Dynama Kijów. Niewiadomą pozostaje też sytuacja z Pawłem Wszołkiem. W takim wypadku z nominalnych bocznych pomocników pozostaje zaledwie Kacper Skibicki oraz Lirimi Kastrati. Ani jeden, ani drugi nie był jednak podstawowym graczem w sezonie 2021/22.