Rafa Lopes oraz Sergiu Hanca mogą wrócić na boiska Ekstraklasy, co w programie Okno Transferowe na kanale meczyki.pl zasugerował Tomasz Włodarczyk. Dziennikarz wspomniał, że obaj zawodnicy zostali w ostatnim czasie zaoferowani Motorowi Lublin. Beniaminek miał także otrzymać propozycję zatrudnienia Artura Sobiecha.
Motor Lublin skusi się na byłych piłkarzy Cracovii?
32-letni Rafa Lopes jest obecnie wolnym graczem po wypełnieniu kontraktu z drużyną AEK Larnaka. Portugalczyk w sezonie 2019/20 zdobył 11 bramek w barwach Cracovii, co zaprocentowało transferem do Legii Warszawa. Od tamtej pory skuteczność Lopesa znacznie się pogorszyła. Rozgrywki 2023/24 to w jego wykonaniu 7 trafień co i tak jest solidnym wynikiem biorąc pod uwagę, że rzadko grał pełne 90 minut, a często zaczynał spotkania na ławce rezerwowych.
Sergiu Hanca miał swego czasu status gwiazdy Cracovii. Rumun zakładał nawet opaskę kapitana, a łącznie w barwach Pasów rozegrał 115 spotkań. W lipcu 2022 roku nieoczekiwanie opuścił Polskę co podyktowane miało być chorobą żony, która przechodziła leczenie w Bukareszcie. Hanca po powrocie do ojczyzny przez blisko dwa lata… Strzelił JEDNEGO gola. Nic dziwnego, że lada moment zostanie wolnym graczem po tym jak wygaśnie jego umowa z Petrolulem Ploiesti. Wartość rynkowa Rumuna spadła w dwa lata z mln euro do ledwie 300 tysięcy euro. On sam z wyróżniającego się piłkarza Ekstraklasy zmienił w przeciętniaka z rumuńskiego średniaka.
Agenci obu zawodników będą szukać nowych pracodawców dla swoich podopiecznych. Obaj nie mają ostatnio dobrego czasu, ale swego czasu mieli dobre momenty na polskich boiskach. Czy Motor Lublin uwierzy, że Lopes i Hanca nadal mają wiele do zaoferowania? Czas pokaże. Strzelamy jednak w ciemno, że Portugalczyk i Rumun będą oferowani także pozostałym polskim klubom z nadzieją, że znajdzie się ktoś, kto skusi się „z sentymentu”.