Bayern trafił w dziesiątkę! 5 wniosków po 4. kolejce Bundesligi

Czwarta kolejka Bundesligi za nami! Coraz więcej pytań znajduje swoje odpowiedzi. Tylko 3 drużyny nie zaznały jeszcze smaku porażki. Wśród nich jest oczywiście liderujący Bayern Monachium. Trzy zespoły nie wygrały jeszcze spotkania, ale w 4. kolejce zdołały chociaż zapunktować.

Bayern trafił z transferem Olise

Uznaliśmy go za najlepszy letni transfer w Bundeslidze i szybko udowadnia, że mieliśmy rację. W 4. kolejce popisał się dwoma golami i dwoma asystami przeciwko Werderowi Brema. Napędzał ataki Bayernu Monachium i był nastawiony na zadawanie kolejnych ciosów. Bawarczycy potrzebowali takiego piłkarza. Oczywiście, w klubie jest wielu kapitalnych graczy, jednak część z nich błyszczy jedynie okazjonalnie. Michael Olise chce udowodnić, że wydatek 53 mln euro był dobrą inwestycją.

REKLAMA

Być może zbyt wcześnie na takie porównania, ale przypomina nam się Franck Ribery, który zapowiadał się na ważne wzmocnienie i rzeczywiście szybko stał się jednym z najważniejszych graczy Bayernu. Olise ma 22 lata, a z marszu stał się piłkarzem, który odgrywa pierwszoplanową rolę w drużynie Vincenta Kompany’ego. Oby dopisywało mu zdrowie, a sezon 2024/25 będzie należał do niego.

Werder Brema — Bayern Monachium 0:5 

Marco Rose powinien zostać zwolniony

Przed tygodniem krytykowaliśmy RB Lipsk, który po pokonaniu Bayeru Leverkusen zremisował z Unionem Berlin. Mogliśmy wówczas tłumaczyć wpadkę chęcią skoncentrowania sił na starciu z Atletico Madryt. Występ ekipy Marco Rose w Lidze Mistrzów nie był jednak najlepszy i skończył się porażką. No to co, Lipsk w meczu z St. Pauli pewnie ładnie postrzelał i wyładował złość na beniaminku Bundesligi? Ta… Goście mogą być zadowoleni, że udało im się wywalczyć bezbramkowy remis, bowiem więcej z gry miało St. Pauli.

źródło: First Point In The Bundesliga ! | FC St. Pauli – RB Leipzig 0-0 | Highlights | Matchday 4 (youtube.com)

To nie do pomyślenia, jak fatalnie wyglądała drużyna niemieckiego szkoleniowca. Po takim występie jak niedzielny, nikt nie uwierzy, że Rose panuje nad zespołem, a piłkarze chcą realizować jego pomysły. RB Lipsk zagrało tak, jakby piłkarze protestowali i zamierzali doprowadzić do zwolnienia trenera. W mediach społecznościowych obserwowaliśmy dyskusję, kto gorzej zaprezentował się w 4. kolejce — Lipsk czy Dortmund. Borussia wysoko przegrała, ale grała z topowym rywalem. RB pojechało na teren jednego z najgorszych zespołów Bundesligi, który prawdopodobnie do końca będzie zamieszany w walkę o uniknięcie spadku i było od niego słabsze. O czym my tu w ogóle dyskutujemy…

Enzo Millot ma potencjał na status wielkiej gwiazdy

Podczas igrzysk olimpijskich w Paryżu, w linii pomocy reprezentacji Trójkolorowych występowali Michael Olise oraz Enzo Millot. Dziś obaj błyszczą na boiskach Bundesligi. Piłkarz VfB Stuttgart zachwycił na tle Borussii Dortmund. Dwie asysty i gol mówią wszystko. Jeśli ktoś zastanawiał się, jak będzie radzić sobie VfB Stuttgart po odejściu Serhou Guirassy’ego, w niedzielne popołudnie otrzymał odpowiedź. Wicemistrzowie Niemiec zagrali futbol prawdopodobnie lepszy niż w poprzednim sezonie. Zmiażdżyli BVB, a wynik 5:1 paradoksalnie wydaje się najniższym rozmiarem kary. Jeśli Millot utrzyma formę i w kolejnych spotkaniach pokaże się z równie korzystnej strony, długo w Stuttgarcie miejsca nie zagrzeje.

VfB Stuttgart — Borussia Dortmund 5:1

Bo Svensson odmienił Union Berlin

8 punktów po 4 kolejkach to solidny wynik. Szczególnie jeśli weźmiemy pod uwagę, że Union Berlin w poprzednim sezonie do końca był zagrożony spadkiem. Obecnie obserwujemy drużynę, która nie traci wielu goli (ledwie 2 od startu rozgrywek ligowych), a zarazem ma swoje argumenty w ofensywie. W 4. kolejce Union pokonał Hoffenheim 2:1. Mecz ustawiły dwa szybko strzelone gole, a w obu przypadkach błędy popełnili defensorzy rywala. W jedenastce kolejki kickera nie znalazł się żaden zawodnik z Berlina. O Unionie mówi się rzadko, uznając, że dobre wyniki na starcie sezonu nic nie oznaczają. Podkreślmy jednak, że drużyna, która przed rokiem przegrywała mecz za meczem, dzisiaj wyprzedza w ligowej tabeli Borussię Dortmund oraz VfB Stuttgart, a Svensson nie zaznał jeszcze smaku porażki.

Boniface jest kluczowym piłkarzem Bayeru Leverkusen

Xabi Alonso chciał dać odpocząć nigeryjskiemu napastnikowi, który w meczu przeciwko VfL Wolfsburg pojawił się na murawie dopiero w 69. minucie. Okazało się jednak, że Patrik Schick nie daje drużynie zbyt wiele korzyści. Czeski napastnik niczym szczególnym nie zdołał się wyróżnić. Boniface wszedł na murawę i od razu zrobił różnicę, strzelając zresztą decydującego gola. 23-latek nie strzelił gola ani nie zaliczył asysty w starciach przeciwko M’gladbach, RB Lipsk i Feyenoordowi, ale jego wpływ na grę całej drużyny jest kluczowy. Walczy, zastawia się, ściąga uwagę defensorów, robi miejsce kolegom z zespołu. Boniface to typ napastnika, który może nie mieć wybitnych statystyk, ale daje mnóstwo korzyści. Oczywiście, Schick potrafił błysnąć w końcówkach spotkań, ale na ten moment nie powinno być żadnych dyskusji, który z napastników zasługuje na pierwszy skład.

REKLAMA

Bayer Leverkusen — VfL Wolfsburg 4:3 

Co jeszcze wydarzyło się w 4. kolejce Bundesligi?

  • Heidenheim po dobrym wejściu w sezon, wraca na swoje miejsce. W 4. kolejce ich pogromcą okazał się Freiburg (3:0).
  • Eintracht znowu wygrywa, Marmoush znowu strzela. Po porażce w pierwszej kolejce Frankfurt uzbierał komplet punktów. W ten weekend drużyna Dino Toppmollera pokonała Borussię M’gladbach (2:0).
  • Nordi Mukiele zadebiutował w pierwszym składzie Bayeru Leverkusen i… Strzelił kuriozalnego samobója. Na szczęście jego koledzy uratowali mecz z Wolfsburgiem.
SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,725FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ