Kierunek hiszpański najwyraźniej spodobał się działaczom Bayernu Monachium. Chwilę po oficjalnym potwierdzeniu transferu Bryana Zaragozy, niemieckie media donoszą o kolejnym reprezentancie Hiszpanii, który znalazł się na celowniku Bawarczyków. Jak donosi „kicker”, Martín Zubimendi może być jednym z celów mistrza Niemiec. W tym przypadku mówimy jedynie o zainteresowaniu, które może przełożyć się na konkretne kroki w zimowym lub letnim okienku transferowym.
Zubimendi optymalnym wzmocnieniem środka pola?
24-letni pomocnik Realu Sociedad jest wyceniany na 40 milionów euro, ale w jego kontrakcie ma być wpisana klauzula odstępnego warta 60 milionów euro. Temat w teorii jest więc proste – wystarczy aktywować klauzulę i Bayern będzie miał oczekiwane wzmocnienie środka pola. Bawarczycy nie chcą jednak przepłacać. Wygląda na to, że w pierwszej kolejności podejmą próbę negocjacji i wywalczenia niższego kosztu niż wspomniane 60 milionów euro. Czy Real Sociedad zgodzi się na obniżkę oczekiwań? Z oczywistego względu trudno przewidzieć. Dla Bayernu taki wydatek będzie mimo wszystko znaczący, więc spodziewamy się trudniejszych rozmów niż w przypadku Zaragozy.
Dziennikarze „kickera” sugerują, że kandydatura Zubimendiego jest bardzo poważna, ale rozmowy niezbyt zaawansowane. Być może sam zawodnik po prostu odmówi przenosin do Bundesligi? Trudno w tym momencie wyrokować. Niewątpliwie jednak działacze z Monachium poczuli swoją szansę na rynku hiszpańskim, a klauzule odstępnego wpisane w kontrakty zawodników najwyraźniej kuszą Bawarczyków.