Barcelona do swojego meczu w 26. kolejce La Ligi przystępowała jako ostatnia z wielkiej trójki. Po szokującej porażce Realu Madryt i zwycięstwie Atletico Blaugrana musiała wygrać, aby wrócić na fotel lidera. Real Sociedad to przeciwnik bardzo niewygodny, ale dziś wszystko ułożyło się po myśli Hansiego Flicka.
Czerwona kartka ustawiła mecz
Od pierwszego gwizdka Blaugrana mocno naciskała na swoich rywali. A już w 16. minucie cały plan gości runął niczym domek z kart. Po faulu na wychodzącym sam na sam Olmo z boiska wyleciał Elustundo. Już wtedy wiadomo było, że problemy wiszą w powietrzu. Niecały kwadrans później spotkanie było już praktycznie zamknięte.
💥 𝐅𝐂 𝐁𝐀𝐑𝐂𝐄𝐋𝐎𝐍𝐀 𝐍𝐀 𝐏𝐑𝐎𝐖𝐀𝐃𝐙𝐄𝐍𝐈𝐔! 💥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) March 2, 2025
🕺 Lamine Yamal → 🍪 Dani Olmo → Gerard Martín ⚽️🔥
Mecz z Realem Sociedad trwa w Eleven Sports 1! 📺#lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/U9quVl1DxP
Źródło: ELEVENSPORTSPL/X
Najpierw fenomenalną akcję Yamala i podanie Olmo wykorzystał grający tego dnia bardzo solidnie Gerard Martin. Real Sociedad nie podniósł się z desek, a już przyjmować musiał kolejny cios. Dani Olmo w 28. minucie ponownie uderzał futbolówkę, która wypadła za pole karne po rzucie rożnym. Hiszpan trafił przypadkiem Marca Casado, a piłka od słupka wtoczyła się do bramki. Gospodarze rozmontowali rywala w pół godziny i mecz został praktycznie zamknięty.
Wyśrubować ofensywne statystyki
W drugiej połowie oglądaliśmy kompletną dominację ekipy z Katalonii. Najpierw w 54. minucie bardzo blisko zdobycia gola był Pedri. Piękny strzał zza pola karnego odbił się jednak od poprzeczki. Na trzeciego gola nie trzeba było długo czekać. Barca dostała rzut rożny i po dobrej główce Lewandowskiego sparowanej przez golkipera z najbliższej odległości piłkę w siatce umieścił Araujo.
🇵🇱 𝐑𝐎𝐁𝐄𝐑𝐓 𝐋𝐄𝐖𝐀𝐍𝐃𝐎𝐖𝐒𝐊𝐈 𝐒𝐓𝐑𝐙𝐄𝐋𝐀 𝐆𝐎𝐋𝐀! ⚽️🔥
— ELEVEN SPORTS PL (@ELEVENSPORTSPL) March 2, 2025
Kolejna bramka reprezentanta Polski w tym sezonie! 💪 Łącznie 3⃣4⃣⚽️ we wszystkich rozgrywkach! 💥 #lazabawa🇪🇸 pic.twitter.com/wCOYgFSwZY
Źródło: ELEVENSPORTSPL/X
W 60. minucie meczu na 4:0 podwyższył Lewandowski. Polak w bliźniaczo podobnej sytuacji co w pierwszej połowie Casado odbił strzał kolegi z zespołu i zaliczył swoje własne trafienie. Dwudziesty pierwszy gol w sezonie La Liga i ucieczka od Mbappe w klasyfikacji strzelców może polskich kibiców cieszyć. Sociedad odarto ze złudzeń, a fanom LaLiga mogło być ich po prostu żal. Barcelona nie miała tego dnia litości. Wojtek Szczęsny był bezrobotny, ale czyste konto może cieszyć i dodawać pewności siebie.