Arka Gdynia podjęła bardzo ważne decyzje wobec dwóch graczy. Mowa o Pawle Lenarciku i Michale Marcjaniku. Obaj sezon zaczęli jako podstawowi piłkarze żółto-niebieskich. Lenarcik jednak stracił miejsce w kadrze przez swoje słabe występy. Michał zaś stworzył bardzo dobry duet z Kike Hermoso.
Paweł Lenarcik oficjalnie pożegnał się z Arką Gdynia. W poprzednim sezonie trafił on do zespołu wraz ze swoim byłym trenerem, Wojciechem Łobodzińskim. Wywalczył miejsce w składzie i utrzymał je aż do momentu, kiedy trener został zwolniony w sezonie 2024/25. Od kiedy stery zespołu tymczasowo objął Tomasz Grzegorczyk, rola Lenarcika zmarginalizowała się do krajowych pucharów. Jego miejsce zajął Damian Węglarz. Trafił on latem do Gdyni z wolnego transferu, w przeszłości reprezentując barwy m.in. Chrobrego Głogów. Nowy nabytek gdy wywalczył miejsce w drużynie, od razu zaczął spisywać się znacznie lepiej. Przede wszystkim unikał prostych błędów.
Paweł Lenarcik odchodzi z Arki Gdynia. 🔚
— Arka Gdynia (@ArkaGdyniaSA) January 16, 2025
Dziękujemy za występy w żółto-niebieskich barwach i życzymy powodzenia w dalszej karierze! 👏
𝑾𝒊𝒆̨𝒄𝒆𝒋: https://t.co/53KWQSkRTH pic.twitter.com/TjhRNnTJ50
Kontrakt z bramkarzem został rozwiązany za porozumieniem obu stron. Lenarcik łącznie zagrał dla Arki w 41 spotkaniach, notując 13 czystych kont. Póki co nie wiadomo, jakiego zespołu barwy będzie on reprezentował. W oficjalnym komunikacie nikt o tym nie wspomniał, ale my prognozowalibyśmy mu dalszy pobyt w Betclic 1 Lidze.
Arka Gdynia będzie miała nową legendę?
Jak poinformował Jacek Główczyński z trójmiasto.pl, klub podjął również decyzję odnośnie Michała Marcjanika. Kontrakt obrońcy kończył się 30 czerwca tego roku, ale Arka zamierza go przedłużyć… do „końca jego kariery”. Zawodnik jest wychowankiem klubu i wystąpił dla niego w 291 spotkaniach. Oznacza to, że jest 4. w klasyfikacji największej ilości występów dla Arki. Trzeba sobie przy tym przyznać, że jest obecnie jednym z najlepszych środkowych obrońców w Betclic 1 Lidze. Miewa gorsze momenty, ale od kiedy zaczął współpracować w duecie z Kike Hermoso, to się ich wystrzega. Jest bardzo pewnym filarem drużyny, który praktycznie gra wszystko, co jest możliwe. W poprzednim sezonie również spisywał się bardzo dobrze w rundzie wiosennej, gdy miał okazję grać z Martinem Dobrotką, a Arka Gdynia bardzo długo była niepokonana. Drużyna awans zaprzepaściła dopiero głupimi remisami, oraz presją, jaką sama na siebie nałożyła, a także kłodami, które wrzucała sobie pod nogi.
Pierwsze miejsce w klasyfikacji występów w Arce Gdynia zajmuje Dariusz Ulanowski z 422, drugie Zbigniew Bieliński z 397, a podium zamyka Stanisław Gadecki z 326 grami na koncie. Marcjanik z chwilową przeszłością we Włoszech (nie rozegrał tam ani jednego występu), ma więc realną szansę, aby zostać klubową legendą. Będzie to tylko kwestia czasu.