Altruizm nie popłaca. Legia mogła wygrać, ale Josue oddał karnego

To mógł być piorunujący koniec pierwszej połowy. Legia Warszawa w 44 minucie meczu z Pogonią Szczecin wyszła na prowadzenie. Po chwili powinna prowadzić 2:0, bowiem wywalczyli rzut karny. Wydawało się, że Portowcy stoją na przegranej pozycji, a gospodarze z Warszawy przechylą szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Pogoń nie zamierzała jednak odpuszczać.

Pierwszy cios zadał Filip Mladenović

Piłkarze Legii przejęli futbolówkę, a rozgrywający znakomite zawody Josue zapewnił koledze znakomite dogranie na wolne pole. W tej sytuacji lepiej zachować się powinien Bartosz Klebaniuk — dwudziestoletni bramkarz, który zastąpił Dante Stipice. Golkiper wyszedł z bramki, próbując skrócić kąt, ale paradoksalnie — to mogło jedynie ułatwić zadanie Mladenoviciowi. Po chwili arbiter odgwizdał jedenastkę dla Legii, a Josue postanowił oddać piłkę Carlitosowi. Hiszpan uderzył jednak niepewnie, dodatkowo Klebaniuk wyczuł jego intencje. Bramkarz w jednej chwili był krytykowany, kilka minut później okrzyknięto go bohaterem. Zamiast dobicia szczecinian, ci zyskali dodatkowe siły do walki.

REKLAMA
źródło: twitter/CANALPLUS_SPORT

To był przełomowy moment spotkania. Pogoń po zmianie stron ruszyła po wyrównanie i szybko dopięła swego. Dogranie Dąbrowskiego pewnie sfinalizował Jakub Bartkowski. Obie ekipy na przemian podejmowały próby przechylenia szali zwycięstwa na swoją korzyść. Dzięki temu obserwowaliśmy naprawdę interesujące starcie, w którym wynik był niewiadomą do samego końca. Po stronie Legii brakowało zimnej krwi w końcówce — tutaj na uwagę zasługuje Makana Baku, który był niezwykle niechlujny w kilku swoich próbach.

Podział punktów sprawiedliwy, spotkanie bardzo dobre

Z remisu cieszyć się może… Raków Częstochowa. Jeśli podopieczni Marka Papszuna wygrają swój mecz, osiągną przewagę 6 punktów nad wiceliderem, którym dzięki remisom rywali został Widzew Łódź. Zarówno Pogoń jak i Legia mogą czuć się niepocieszone wynikiem. Z drugiej strony, szczecinianie pokazali swoją waleczność, a warszawianie mogą cieszyć się z dyspozycji Josue. Dziś bawił się grą. Oczywiście, wiele można powiedzieć o jego charakterze, ale to absolutnie jeden z najlepszych piłkarzy Ekstraklasy. Ironia losu — chciał pokazać altruizm, oddając karnego Carlitosowi. Ten zmarnował jedenastkę, co okazało się momentem zwrotnym meczu.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,723FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ