Jan Faberski dołączył do holenderskiego PEC Zwolle. 19-latek został wypożyczony do końca sezonu z Ajaxu Amsterdam, który – jak donoszą media – wiąże z byłym piłkarzem Jagiellonii Białystok poważne plany na przyszłość.
Według serwisu telegraf.nl Faberski musi regularnie grać w Zwolle, by w przyszłym sezonie móc powalczyć o miejsce w pierwszej drużynie Ajaxu. Niewykluczone, że Polak zastąpi Bertranda Traoré, którego kontrakt wygasa i prawdopodobnie nie zostanie przedłużony. W takim scenariuszu Jan Faberski byłby naturalnym zmiennikiem Raula Moro na pozycji numer siedem.
Jan Faberski – czas na przełom
19-letni Polak trafił do Ajaxu w 2022 roku. Do tej pory rozegrał 71 spotkań w drużynach U-17 do U-21, ale wciąż czeka na debiut w pierwszym zespole. Wypożyczenie do PEC Zwolle to dla niego krok, który może przesądzić o jego przyszłości – albo otworzyć drzwi do seniorskiej piłki w Amsterdamie, albo mocno ograniczyć jego perspektywy. Na jego tle imponuje 17-letni Jorthy Mokio, który ma już 21 występów w pierwszej drużynie Ajaxu. Choć nie jest jeszcze kluczowym graczem, dostaje minuty i zbiera doświadczenie. Jan Faberski musi udowodnić, że także jest gotowy na podobny krok.
O talencie Faberskiego mówiło się wiele już w Polsce, a Ajax nie bez powodu sięgnął po młodego pomocnika. Problem w tym, że w Amsterdamie zawodników o dużym potencjale nie brakuje, a droga do podstawowej jedenastki jest wyjątkowo wymagająca. Sezon w Zwolle będzie więc dla Polaka kluczowy. Jan Faberski musi wysłać jasny sygnał: jest gotów, by walczyć o miejsce w Ajaksie.