Korea Południowa to kierunek bardzo egzotyczny, jak na polską Ekstraklasę. W historii naszej ligi było tylko 2 piłkarzy z tego kraju: Min-kyun Kim i Jin-hyun Lee. Ten drugi jest jeszcze pamiętany przez kibiców Ekstraklasy – jeszcze nie tak dawno grał bowiem w Puszczy Niepołomice. Coraz więcej wskazuje jednak na to, że do tego grona dołączy trzeci Koreańczyk. Jest nim Young-jun Goh, a ma zasilić szeregi Górnika Zabrze, o czym informuje koreański portal Young-jun Goh.
Kim jest Young-jun Goh?
23-latek opuścił swoją ojczyznę 1,5 roku temu. Wówczas po młodego ofensywnego gracza Pohang Steelers zgłosił się Partizan Belgrad. W stolicy Serbii Koreańczyk zagrał łącznie w 42 meczach, w których strzelił 2 gole. Jednakże po zmianie trenera Goh stracił na pozycji w klubie. Liczby jasno na to wskazują — w serbskiej SuperLidze tylko 2 razy znalazł się w wyjściowej jedenastce.
Już zimą Goh próbował znaleźć sobie nowy klub, lecz sprzeciwiły się temu władze Partizanu. Kilka innych klubów także wykazuje zainteresowanie Koreańczykiem, ale jak podaje Chosun, to właśnie Górnik pracuje nad tym transferem najmocniej. Goh byłby wzmocnieniem ataku ekipy z Górnego Śląska. Gra jako środkowy napastnik, ale sprawdza się także na skrzydłach. Jest także reprezentantem Korei Południowej, zdobył także złoto Igrzysk Azjatyckich.
Young-jun Goh w seniorskiej reprezentacji Korei Południowej rozegrał dotychczas jedno spotkanie. Miało ono miejsce w czerwcu 2022 roku, gdy selekcjoner Paulo Bento dał szansę Gohowi w starciu przeciwko Chinom. Co ciekawe, prawdopodobnie przyszły zawodnik Górnika Zabrze mimo niewiele ponad 20 minut spędzonych na murawie zdołał błysnąć asystą. Wydaje się, że Young-jun Goh to utalentowany piłkarz, który nie zdołał potwierdzić swoich możliwości w lidze serbskiej. W Zabrzu powinno być lepiej, w co wierzą działacze śląskiego klubu i sam zawodnik.
Z najnowszych doniesień wynika jeszcze, że transfer ten jest na ostatniej prostej. Poinformował o tym Tomasz Włodarczyk z portalu Meczyki.pl. W przyszłym tygodniu Goh ma przylecieć do Zabrza, odbyć testy medyczne i podpisać umowę z Górnikiem. Według jego ustaleń ma on obowiązywać do 2028 roku.