Ruch Chorzów mimo sporych ambicji nie zdołał wywalczyć awansu do PKO BP Ekstraklasy w sezonie 2024/25. Klub jednak nie zamierza się poddawać i już przygotowuje kadrę do kolejnego sezonu. Trener Dawid Szulczek pozostanie na stanowisku, a w drużynie szykują się roszady personalne. Wiadomo już, że z zespołem pożegna się Bartłomiej Barański, który zimą podpisał kontrakt z Lechem Poznań. Wśród potencjalnych wzmocnień pojawia się interesujące nazwisko – Shuma Nagamatsu.
Shuma Nagamatsu ma coś do udowodnienia
Jak informuje Dominik Pasternak z TVP Sport, chorzowski klub przygląda się sytuacji 29-letniego ofensywnego pomocnika, który po nieudanym sezonie w Koronie Kielce stanie się wolnym zawodnikiem. Choć w barwach kieleckiego zespołu Japończyk zanotował zaledwie 376 minut na boiskach Ekstraklasy, jego wcześniejsze występy w 1. lidze budzą uznanie. W sezonie 2023/24, grając dla Znicza Pruszków, zdobył 10 bramek i zaliczył 5 asyst – co czyniło go jednym z czołowych zawodników zaplecza najwyższej klasy rozgrywkowej.
Transfer Nagamatsu do Ruchu Chorzów wydaje się rozsądnym krokiem. Klub zyskałby doświadczonego zawodnika, który zna realia polskiej piłki i potrafił już udowodnić swoją wartość na pierwszoligowym poziomie. Choć jego przygoda z Koroną Kielce nie należała do udanych, nie oznacza to końca jego kariery w Polsce. Wręcz przeciwnie – w barwach Niebieskich może otrzymać szansę na odbudowę formy i ponowne zaistnienie w krajowych rozgrywkach.
Dla Ruchu Chorzów, który będzie chciał powalczyć o awans w sezonie 2025/26, pozyskanie kreatywnego pomocnika o ofensywnym zacięciu może być kluczowe. Czy Shuma Nagamatsu zostanie nowym liderem chorzowskiej ofensywy? Póki co mowa jedynie o zainteresowaniu, jednak jeśli Niebiescy będą konkretni, pozyskanie wolnego gracza nie powinno być problematyczne.