_03.jpg){kind=link}
Jonathan Tah najprawdopodobniej nie wzmocni Bayernu Monachium, przynajmniej w letnim okienku transferowym. Zgodnie z doniesieniami Georga Holznera z kickera, Bawarczycy zrezygnowali z walki o angaż defensora, który latem 2025 roku powinien być dostępny jako wolny gracz po wypełnieniu obecnej umowy z Bayerem Levekursen. Dziennikarz przekonuje, że decyzja została podjęta niezależnie od możliwej sprzedaży Matthijsa de Ligta oraz deadline’u, jaki zdaniem niemieckich mediów mieli postawić Aptekarze.
Nie wszyscy [w Bayernie] są przekonani do transferu reprezentacyjnego obrońcy — mogliśmy wyczytać już na początku lipca, gdy pojawiły się pierwsze doniesienia o możliwych przenosinach Niemca do Monachium. W bawarskim klubie poddawano pod wątpliwość, czy Tah to rzeczywiście obrońca o wyższym poziomie niż defensorzy, którzy są już zakontraktowani. Mowa o takich zawodnikach jak Matthijs de Ligt, Dayot Upamecano, Min-jae Kim, Eric Dier oraz Josip Stanisic. Nawet kontuzja Hirokiego Ito nie sprawiła, że potrzeba angażu 28-latka stała się silniejsza. Jonathan Tah był intrygującym celem przede wszystkim ze względu na wygasający kontakt. Bayer Leverkusen wytrzymał jednak presję, odmawiając sprzedaży po cenie niższej niż rynkowa.
Niemieckie media spekulowały, że Bayern może wkrótce złożyć ofertę rzędu 25 mln euro oraz 5 mln euro w formie bonusów. Oficjalnie taka propozycja nie trafiła jednak na stół działaczy z Leverkusen. Mistrzowie Niemiec podobno nie zamierzali czekać na krok ze strony Bawarczyków, który od dawna nie nadchodził. Bayern dostał czas do północy z czwartku na piątek. Miał ostatecznie zdecydować czy zapłaci 30 mln euro (a tyle oczekiwało Leverkusen), czy też strony kończą rozmowy. Dla Bayernu taki wydatek za zawodnika, którego za rok mogą mieć za darmo, wydawał się wątpliwy. Skoro Leverkusen nie było zainteresowanie spieniężeniem kontraktu reprezentanta Niemiec „za wszelką cenę”, Bayern nie czuł konieczności przepłacania.
Jonathan Tah nie dla Bayernu… Póki co?
Czy możemy w takiej sytuacji w 100% ogłosić fiasko starań o transfer Taha? Naszym zdaniem nie. Nawet informacja o zakończeniu negocjacji może okazać się elementem negocjacji. Tak sugerują zresztą dziennikarze BILDa, których zdaniem wątek potencjalnego transferu reprezentanta Niemiec powróci, jeśli sprzedaż Matthijsa de Ligta zostanie sfinalizowana. Saga z przenosinami Holendra do Manchesteru United przeciąga się jednak od wielu tygodni. Na ten moment nie widać perspektyw na jej szczęśliwe zakończenie w najbliższych dniach.