Erik Exposito w miniony wtorek został ogłoszony nowym zawodnikiem katarskiego Umm Salal. 27-letni Hiszpan miał otrzymać pensję przekraczającą milion euro rocznie, co oczywiście znacznie przekraczało uposażenie, jakie proponował mu Śląsk Wrocław. Katarczycy oficjalnie opublikowali informację o zatrudnieniu króla strzelców PKO BP Ekstraklasy, ale… Transfer najprawdopodobniej upadł!
Jak zauważa Filip Macuda ze sport.pl, wszystkie wpisy w mediach społecznościowych Umm Salal w których pojawiał się Exposito zostały usunięte. Katarskie źródła wskazują, że doszło do przedwczesnego ogłoszenia transferu, jeszcze przed ostateczną finalizacją rozmów. Innymi słowy, Erik Exposito nadal jest do wzięcia. Oczywiście, powrót do Śląska czy gra w jakimkolwiek innym polskim klubie byłyby sensacją, jednak… W przeszłości mieliśmy już taką sytuację. Exposito był już bowiem o włos od przenosin do Chin oraz Zjednoczonych Emiratów Arabskich i wydawało się, że w 99% procentach jest poza Ekstraklasą. Ostatecznie za każdym razem coś stawało na przeszkodzie, a Hiszpan wracał do Wrocławia. Do trzech razy sztuka? Nie tym razem.
Erik Exposito czeka więc na inne, nie gorsze oferty
Polskim klubom pozostaje trzymanie kciuków, bowiem pojawia się cień szansy na angaż 27-latka. Milion euro nie jest aż tak gigantycznym wydatkiem jeśli weźmiemy pod uwagę potencjał finansowy Legii Warszawa. Pół żartem, pół serio, los daje Hiszpanowi konkretne sygnały, by nie opuszczał Ekstraklasy. Wszystko zależy jednak od tego, czy król strzelców ma na stole inne, podobne finansowo propozycje. Skoro nie udało się dogadać z Katarczykami, nazwisko Exposito wraca giełdę transferową.