Darío Osorio szykuje się do zmiany klubowych barw. 19-letni chilijski skrzydłowy/napastnik pod koniec stycznia był bliski przenosin do Serie A. Jego Club Universidad de Chile odrzucił jednak ofertę wartą ok. 5 milionów euro, jaką złożył AC Milan. Teraz ten sam zawodnik ma dostać zielone światło na wyjazd do Europy. Obok Rossonerich, o jego usługi starać się będzie także Wolverhampton, a niewykluczone, że swoją ofertę złożą także przedstawiciele Ajaxu.
Osorio w 2022 roku strzelił 7 goli na poziomie chilijskiej Primera Divisón, co przykuło uwagę europejskich klubów
19-latek ma smykałkę do przebojowego dryblingu, umie finalizować akcje uderzeniami z dystansu, a zarazem… często zawodzi. W obecnym roku jego bilans to dokładnie zero goli i zero asyst. Paradoksalnie jednak chilijscy dziennikarze przekonują, że zawodnik po fiasku transferu do Milanu stracił motywację do gry. Właśnie dlatego potrzebuje szybkiego wyjazdu do Europy, który wydawał się bliski w styczniu. Chilijczyk musi szukać wyzwań, by dalej się rozwijać. Rossoneri mają ponowić swoją ofertę, ale zainteresowanie okazuje także Wolverhampton, o czym wspomina serwis latercera.com. Osorio w grze podczas jednego z ostatnich spotkań mieli obserwować także przedstawiciele Ajaxu.
Wydaje się, że Universidad tym razem jest pogodzony z koniecznością utraty utalentowanego piłkarza i zgodzi się nawet na niższą propozycję niż ta, którą odrzucono w styczniu. Skrzydłowy po prostu nie chce dłużej grać w Chile i dalsza współpraca nie ma już sensu. Wspomniana „latercera” opisując sytuację Osorio, stwierdziła, że „zawodnik głową jest już w Europie”. Letni transfer jest koniecznością dla każdej ze stron.
Czy Chilijczyk będzie nową gwiazdą Serie A? Mamy wątpliwości, bowiem nawet na kompilacji jego zagrań, widzimy ciekawe przebłyski i nic więcej. Oczywiście, trudno oceniać, jak poradziłby sobie w Europie, ale dla włoskich czy angielskich klubów wydatek 5 milionów euro nie powinien być większym problemem. Na ten moment hype względem Darío jest większy niż jego umiejętności, ale jeśli wierzyć chilijskim mediom, Milan i Wolverhampton zamierzają powiedzieć „sprawdzam”.