Inter Mediolan – znów zdobyć Scudetto!

Mediolańczycy nie mają za sobą udanego sezonu w Serie A. Mimo potencjału i całkiem niezłej gry, na ostatniej prostej przegrali walkę ze swoim lokalnym rywalem. W tym sezonie ma być inaczej, a Inter bardzo chce powrócić na tron, który aktualnie zajmuje AC Milan. Czy Nerazzurrich stać na to, by znów zawładnąć na domowym podwórku?

Wrócić do dawnej formy

Inter przegrał wyścig o tytuł tracąc punkty z Bologną w 34 kolejce Serie A (teoretycznie 20 kolejce, mecz był „nadrabiany”). Mimo objęcia prowadzenia gospodarze tamtego spotkania dali radę odwrócić sytuacje i wbić ówczesnemu mistrzowi Włoch dwa gole, które okazały się odebrać im tytuł zwycięzców Serie A.

REKLAMA

Inter już dawno wymazał jednak tamto niepowodzenie ze swojej pamięci. Nowy sezon to nowe rozdanie, a w klubie nikt nie bierze nawet pod uwagę opcji, w której ponownie Czarno-niebiescy kończą ligowe rozgrywki „na tarczy”.

Wygrywać z bezpośrednimi rywalami

Inter musi zacząć punktować z tymi, którzy również biją się o największe cele. Porażka z Milanem, remisy z Atalantą, Napoli czy Fiorentiną zabrały drużynie trenera Inzaghiego zbyt wiele punktów. To właśnie tych oczek między innymi zabrakło, gdy Milan mógł świętować mistrzowski tytuł.

W tym sezonie obraz takich spotkań ma się zmienić. W pierwszych pięciu kolejkach Inter mierzyć się będzie zarówno z Milanem, jak i Lazio. Jeśli Nerazzurri pokonają obu bezpośrednich rywali, to sytuacja w ligowej tabeli może układać się dla nich niemal idealnie.

Ciekawe ruchy transferowe

Do drużyny powrócił między innymi niekorowany książę czarno-niebieskiego Mediolanu – Romelu Lukaku. Oprócz niego przyszedł chociażby Onana, który przed aferą dopingową zaliczał bardzo dobre występy w Ajaxie. Gdyby tego było mało, z Romy do wicemistrzów Włoch powędrował jeszcze Henrikh Mkhitaryan.

Co ważne, transfery te albo były darmowe, albo kosztowały jakieś grosze. Inter na poważnie wzmocnił rywalizację w swojej drużynie nie ponosząc przy tym praktycznie żadnych kosztów. Trzeba docenić te ruchy właścicieli, szczególnie, że oprócz Perisicia, z drużyny nie odszedł w zasadzie nikt istotny.

Dobrze wejść w sezon

Inter już dziś zmierzy się z beniaminkiem Serie A – Lecce. Żaden kibic niebiesko-czarnych nie wyobraża sobie innego scenariusza, aniżeli gładkiego zwycięstwa swoich ulubieńców. Już po paru tygodniach powinniśmy dowiedzieć się, czy Nerazzurri gotowi są aby wrócić do walki o swoje najwyższe cele. Na papierze, są jednymi z faworytów do podniesienia wymarzonego Scudetto.

@prosto o futbolu

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,724FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ