27. zwycięstwo Igi Świątek stało się faktem. Polska tenisistka po raz trzeci w tym roku spotkała się z Aryną Sabalenką i po raz trzeci pokonała ją bez straty seta. Tym sposobem wyrównała jeden z rekordów Sereny Williams, która w 2015 roku również zwyciężyła 27 kolejnych pojedynków. W XXI wieku tylko dwukrotnie udało się osiągnąć lepszą serię – w latach 2007-08, 32 wygrane osiągnęła Justine Henin, a w 2013 roku aż 34 kolejne zwycięstwa zaliczyła wspomniana Serena Williams. Czy Iga Świątek jest w stanie pobić rekord słynnej Amerykanki?
Kluczowa statystyka – Polka na przestrzeni ostatnich 27 spotkań, przegrała dokładnie 5 setów.
Wiceliderka światowych rankingów – Barbora Krejcikova ostatnie zwycięstwo zaliczyła w lutym, gdy w dwóch setach pokonała Magdę Linette. Dzień później została pokonana przez Jelenę Ostapenko i do dziś nie wróciła na korty. Czeszka zmaga się z kontuzją łokcia, która kosztowała ją absencje podczas turniejów w Stuttgarcie, Madrycie, Rzymie oraz Strasbourgu. Trudno przypuszczać w jakiej formie powróci, ale dotychczas dwukrotnie mierzyła się z Igą i dwukrotnie musiała uznać wyższość naszej rodaczki. W sporcie różne historie mają miejsce, ale wydaje się, że gdy obie Panie spotkają się już w bezpośrednim pojedynku, to Polka będzie zdecydowaną faworytką.
Rywalki Świątek wydają się być bezradne na formę dwudziestolatki
Paula Badosa? Zawodniczka numer 3 w rankingach – podczas turniejów w Stuttgarcie, Madrycie oraz Rzymie wygrała dokładnie 4 pojedynki. Maria Sakkari? Wyraźnie przegrała ze Świątek w marcowym Indian Wells, a wcześniej w lutowym turnieju w Doha. Kontaveit? Walczyła z Igą w Doha, ugrała… 2 gemy. Zauważmy, że wymieniane są tutaj zawodniczki absolutnej światowej czołówki, które w tym momencie po prostu nie wypada porównywać z Igą – wypadają na jej tle bardzo, bardzo słabo. Chyba jedyną, która wygląda solidnie jest tunezyjka Ons Jabeur. Mówimy o tenisistce, która wygrała ostatnio turniej w Madrycie i ma serię 10 kolejnych zwycięstw. Dodajmy również, że Iga przegrała dwa ostatnie starcia z Jabeur – w 2021 roku ulegając podczas turnieju w Cincinnati oraz na Wimbledonie.
Tunezyjka jeszcze dziś rozegra swoje półfinałowe spotkanie podczas turnieju w Rzymie
Najprawdopodobniej w finale zmierzą się dwie zawodniczki będące w najwyższej obecnie formie. Jeśli Iga pokona rywalkę, ciężko wskazać, by jakakolwiek inna przeciwniczka była w stanie jej zagrozić. Jednocześnie – wiele zawodniczek dalich jest obecnie od optymalnej dyspozycji, a Iga Świątek jest najsilniejsza w swojej karierze. Nawet gdy popełnia błędy albo traci koncentrację – i tak demoluje przeciwniczki. Wszyscy wiedzą na co stać Polkę, a ona i tak wychodzi na kort i zaskuje swoją grą. Rekord Williams jest poważne zagrożony, a nawet jeśli Świątek zaliczy drobną wpadkę – to grając swoje szybko wróci na zwycięski szlak. To jej czas.