Fani talentu Thiago Alcantary mogli zastanawiać się, w jakim klubie wyląduje 33-letni Hiszpan. Były zawodnik m.in. FC Barcelony i Bayernu Monachium odszedł z Liverpoolu i jako wolny gracz mógł przebierać w ofertach. Okazuje się jednak, że w przeciwieństwie do wielu kolegów nie zdecydował się na piłkarską emeryturę w MLS czy jednej z lig Bliskiego Wschodu. Jak informuje Fabrizio Romano, Thiago Alcantara podjął decyzję o zakończeniu kariery.
Thiago Alcantara mówi stop
Popularny dziennikarz wskazuje, że Hiszpan ma już pomysł na kolejny etap w swoim życiu. Prawdopodobnie będzie on związany z pracą w roli trenera lub działacza. Thiago Alcantara to bez wątpienia jeden z najlepszych pomocnik Bayernu Monachium w minionej dekadzie. Z bawarskim gigantem siedem razy świętował zdobycie mistrzostwa Niemiec. Był także jednym z najważniejszych piłkarzy drużyny Hansiego Flicka, która w sezonie 2019/20 wywalczyła trofeum Ligi Mistrzów.
Niedługo później podjął decyzję o kolejnym wyzwaniu w postaci przejścia do Liverpoolu. Dla ekipy The Reds rozegrał 98 spotkań, jednak nie udało mu się wywalczyć upragnionego mistrzostwa Anglii. Przez większość pobytu w Premier League nękały go kontuzje. Jak wylicza serwis transfermarkt, z powodu problemów zdrowotnych opuścił aż 130 spotkań Liverpoolu! W rozgrywkach 2023/24 spędził zresztą na murawie ledwie 5 minut. Thiago Alcantara mając 33 lata, uznał najwyraźniej, że jego ciało nie pozwala mu na dalsze występy na wysokim poziomie.