W obecnym sezonie mieliśmy tylko jedno zwolnienie – jeszcze przed przerwą reprezentacyjną pracę w Widzewie Łódź stracił Żelijko Sopić. Jeśli wierzyć doniesieniom medialnym, kolejnych dwóch szkoleniowców czeka w kolejce do zmiany statusu na „bezrobotny”. To wynik słabych wyników w ostatnich tygodniach.
Pogoń i Kolendowicz się pożegnają
Po 8. kolejce możemy doczekać się zmian na ławkach rezerwowych. Porażka 0:1 z Koroną Kielce może okazać się ostatnim kamykiem, który uruchomi lawinę w Szczecinie. Z posadą trenera Pogoni pożegnać ma się Robert Kolendowicz. Szkoleniowiec Portowców już od paru tygodni mógł drżeć o posadę, a w mediach pojawiał się temat jego zwolnienia. Prócz słabych wyników na boisku miało też chodzić o aspekty pozasportowe. Teraz Przegląd Sportowy informuje, że dni Kolendowicza są policzone.
Może to stać się jeszcze w najbliższych dniach, ale jest spora szansa, że zostanie przynajmniej do kolejnego tygodnia – pisze Maciej Kaliszuk w swoim artykule.
Trenera przerosło zgranie drużyny, która została wzmocniona w letnim oknie transferowym. Do tego doszły nie najlepsze relacje z właścicielem – Alexem Haditaghim – i niezadowalające wyniki w lidze. Zwycięstwa z Rakowem i Widzewem na chwilę dały nadzieję, że trener dostanie jeszcze szansę, jednakże w Szczecinie najprawdopodobniej podjęli już decyzję, a Kolendowicz pożegna się z pracą.
Joao Henriques na wylocie
Dobry start sezonu nie uratuje najprawdopodobniej Joao Henriquesa. Od wygranej z Rakowem jego Radomiak przegrał 4 spotkania i jedno zremisował. Dodatkowo jedną z porażek był blamaż w derbach z Koroną Kielce (0:3). Teraz wysoka porażka z Legią Warszawa najprawdopodobniej przelała czarę goryczy.
Dziennikarz Marcin Borzęcki, który jest blisko związany z radomskim klubem, napisał na portalu X tak – W Radomiaku gęsta atmosfera, trener chybocze się na stołku, w szatni mnóstwo piłkarzy mówi po portugalsku, a brat dyrektora sportowego klubu był już w Legii asystentem Goncalo Feio. Nie wiem, co z tego wyniknie, ale mam pewnie podejrzenia, co wyniknąć może.
Wygląda na to, że ściągnięcie wielu obcokrajowców znów stworzyło w szatni Radomiaka swoistą Wieżę Babel. Joao Henriques też zaczęły puszczać nerwy – po przegranym meczu z Jagiellonią Białystok na konferencji nie odpowiadał na pytania, tylko wygłosił tyradę pod adresem sędziego Wojciecha Mycia. W sumie pod jego wodzą Zieloni wygrali ledwie 3 mecze od początku kwietnia. A rozegrali ich aż 16. Zastanawiająca jest też końcówka wpisu dziennikarza. Czy możemy się spodziewać, że portugalskojęzyczną szatnie przejmie portugalski trener? To by było ciekawe, szczególnie że Feio był widziany w tym sezonie na trybunach podczas meczu Radomiaka.