Nazar Parnicki okazał się najlepszy w 2. rundzie Indywidualnych Mistrzostw Świata Juniorów w jeździe na żużlu. Ukrainiec w wielkim finale pokonał Wiktora Przyjemskiego, który ma aż 8 punktów przewagi w klasyfikacji generalnej. Podium uzupełnił Mikkel Andersen, a tuż za uplasował się Jakub Krawczyk. Ósmy był Sebastian Szostak, a dwunasty Bartosz Bańbor.
Po 85 dniach do walki o tytuł Indywidualnego Mistrza Świata Juniorów wrócili zawodnicy do 21. roku życia. W czerwcowej pierwszej rundzie w szwedzkiej Malilli całe podium zajęli reprezentanci naszego kraju. Najlepszy okazał się Wiktor Przyjemski, a podium uzupełnili kolejno Bartosz Bańbor i Sebastian Szostak. Więcej o 1. rundzie SGP 2 przeczytacie, klikając TUTAJ. W stolicy Łotwy — Rydze oprócz wyżej wymienionej polskiej trójki wystąpił także Jakub Krawczyk, który w Malilli był dopiero jedenasty.
Przyjemski na podium kwalifikacji
Młodzi zawodnicy przed turniejem zaznajomili się z torem, rozgrywając kwalifikacji. Najlepszy czas wykręcił w nim Duńczyk Mikkel Andersen, wyprzedzając o 0,001 sekundy swojego rodaka — Williama Drejera, a podium uzupełnił Wiktor Przyjemski. Tuż za czołową trójką znalazł się Jakub Krawczyk. Pod koniec stawki uplasowali się natomiast Sebastian Szostak (12. miejsce) oraz Bartosz Bańbor (13).
Już w premierowym wyścigu pod taśmą pojawił się Bartosz Bańbor. Zawodnik Orlen Oil Motoru Lublin przez większość wyścigu jeden na trzeciej pozycji, lecz na ostatnim okrążeniu stracił pozycji na rzecz Williama Drejera, kończąc ostatecznie bez punktów. W 4. gonitwie natomiast wystąpiło trzech naszych reprezentantów, a całość uzupełnił Łotysz — Francis Gusts. Od startu do mety prowadził Sebastian Szostak, którego do końca starał się gonić Jakub Krawczyk. Dość niespodziewanie ostatni przyjechał dotychczasowy lider klasyfikacji przejściowej — Wiktor Przyjemski.
Wiktor bardzo szybko się zrehabilitował. Chwilę po przerwie na kosmetykę toru wyszedł najlepiej ze startu, zapisując na swoim koncie pierwszy komplet punktów. W 5. biegu wyczyn kolegi z reprezentacji powtórzył Jakub Krawczyk. Niepokonany po dwóch seriach pozostaje Sebastian Szostak, który założył na starcie Bastiana Pedersena, powiększając z każdym okrążeniem przewagę nad rywalami. Drugi linię mety przekroczył Bartosz Bańbor.
Sebastian Szostak po raz trzeci zgarnął trzy oczka. Tym razem jedynie na pierwszym kółku walczył z nim Philip Hellstroem-Baengs. Polak jednak szybko uporał się ze Szwedem, zwyciężając z bezpieczną przewagą, pozostając niepokonanym na torze. Słabszy wyścig zanotowali z kolei Bartosz Bańbor i Jakub Krawczyk. Ten pierwszy w 11. biegu zdobył zaledwie punkt, a Krawczyk nie przyjechał ostatni, lecz wciąż jest w dobrej sytuacji, czego nie można powiedzieć o Bartku (3 punkty w trzech startach). Na zakończenie 3. serii Wiktor Przyjemski zgarnął drugi komplet, awansując w klasyfikacji przejściowej turnieju na 3. miejsce.
Trzech Polaków w półfinale
Na właściwe tory po ostatnim miejscu w 11. biegu wrócił Jakub Krawczyk. Zawodnik Betard Sparty Wrocław zamknął wszystkich na starcie, zwiększając swoją przewagę z każdym kolejnym okrążeniem. Polak jest już praktycznie pewny udziału w półfinale. Po dwóch trójkach drugą zerówkę zanotował Wiktor Przyjemski, komplikując sobie sytuację w przejściowej tabeli. Bartosz Bańbor wydawać się mogło, że po raz pierwszy w turnieju przekroczy linię mety jako pierwszy. Na jego nieszczęście na 3. okrążeniu wyprzedził go niezwykle szybki Mikkel Andersen, kończąc ostatecznie bieg z dwoma punktami. Sebastiana Szostaka nie wybił z rytmu nawet przerwany bieg, bowiem w powtórce wygrał start, zapisując na swoim koncie czwartą trójką, pozostając jedynym niepokonanym, będąc już pewny miejsca w czołowej trójce fazy zasadniczej.
Dopiero w 17. biegu Sebastian Szostak znalazł swojego pogromcę. Polaka pokonał nie tylko Nazar Parnicki, ale również Casper Henriksson. Biało-Czerwony zakończył fazę zasadniczą z dorobkiem 13, oczek tuż za wyżej wymienionym Ukraińcem — Parnickim. W bardzo ważnym dla nas wyścigu Wiktor Przyjemski zgarnął trzy punkty, meldując się w półfinale turnieju. Niestety bez oczek gonitwę skończył Bartosz Bańbor, kończąc ostatecznie turniej na odległej 12. pozycji, tracąc tym samym miejsce na podium klasyfikacji generalnej. Do czołowej ósemki wjechał również Jakub Krawczyk, zatem o finał 2. rundy pojedzie trzech naszych reprezentantów.
W pierwszym półfinale wystąpił Wiktor Przyjemski, który jako trzeci wybierał pole startowe. Polak dobrze wystartował, wychodząc z pierwszego łuku na drugiej pozycji, którą utrzymał do samego końca, co dało awans do wielkiego finału, ulegając jedynie Nazarowi Parnickiemu.
Na pierwszym łuku o tył motocykla Bastiana Pedersena zahaczył Sebastian Szostak, co doprowadziło również do jego upadku. Obaj zawodnicy wstali o własnych siłach, a Polak niestety został wykluczony z powtórki, plasując się finalnie na 8. miejscu. W powtórce najlepszy okazał się drugi z naszych zawodników w tym wyścigu — Jakub Krawczyk, a skład finalistów uzupełnił 16-letni Mikkel Andersen.
W pierwszym półfinale wystąpił Wiktor Przyjemski, który jako trzeci wybierał pole startowe. Polak dobrze wystartował, wychodząc z pierwszego łuku na drugiej pozycji, którą utrzymał do samego końca, co dało awans do wielkiego finału, ulegając jedynie Nazarowi Parnickiemu.
Jakub Krawczyk upadł na pierwszym wirażu po delikatnym kontakcie z Wiktorem Przyjemskim. Polak tym samym został wykluczony z powtórki, kończąc rundę w Rydze tuż za podium. Pasjonujący bój o zwycięstwo stoczył Nazar Parnicki wraz z Mikkelem Andersenem. Niestety na ostatnim okrążeniu młody Duńczyk zaliczył upadek, na czym najbardziej skorzystał Wiktor Przyjemski, zajmując drugie miejsce, pozostając liderem klasyfikacji generalnej, mając aż 8 punktów przewagi nad wyżej wymienionym Nazarem.
Wyniki 2. rundy Speedway Grand Prix 2 w Rydze:
- Nazar Parnicki (Ukraina) – 20 (3,3,3,2,3,3,3)
- Wiktor Przyjemski (Polska) – 13 (0,3,3,0,3,2,2)
- Mikkel Andersen (Dania) – 9 (2,0,1,3,1,2,u)
- Jakub Krawczyk (Polska) – 14 (2,3,0,3,3,3,w)
- Mathias Pollestad (Norwegia) – 12 (3,1,2,2,3,1)
- Bastian Pedersen (Dania) – 12 (2,1,3,3,2,1)
- Casper Henriksson (Szwecja) – 9 (2,2,2,1,2)
- Sebastian Szostak (Polska) – 13 (3,3,3,3,1,w)
- Philip Hellstroem-Baengs (Szwecja) – 7 (1,0,2,2,2)
- Francis Gusts (Łotwa) – 7 (1,2,1,1,2)
- Villads Nagel (Dania) – 6 (3,1,1,1,0)
- Bartosz Bańbor (Polska) – 5 (0,2,1,2,0)
- Wiliam Drejer (Dania) – (1,2,0,1,1)
- Leon Flint (Wielka Brytania) – 3 (1,0,2,0,w)
- Jesper Knudsen (Dania) – 2 (0,1,0,0,1)
- Nikita Kaulins (Łotwa) – 0 (0,0,0,0,0)