Żużel: Lublin nokautuje Częstochowę! Motor krok od finału!

W pierwszym spotkaniu półfinałowym żużlowej PGE Ekstraligi Tauron Włókniarz Częstochowa uległa u siebie Platinum Motorowi Lublin 36:54. Najskuteczniejszymi zawodnikami byli Leon Madsen (16 punktów) i Jarosław Hampel (13+1).

Częstochowianie w ćwierćfinale PGE Ekstraligi dwukrotnie okazali się lepsi od osłabionej Stali Gorzów, zwyciężając 49:41 i 50:40. Z kolei lublinianie mieli sporo problemów w starciu z Apatorem Toruń. Co prawda, udało im się odnieść dwa zwycięstwa (47:42 na wyjeździe i 49:41 u siebie), lecz jak stwierdził ich zawodnik — Dominik Kubera, zbyt bardzo przekombinowali z ustawieniami. Co więcej, „Koziołki” dopiero drugi raz w tym sezonie w Lublinie „oddali” przeciwnikom ponad 40 punktów. Jako pierwsi dokonali tego wrocławianie, którzy w 1. kolejce przerwali wieloletnią passę zwycięstw gospodarzy w swoim domu, wygrywając 46:44.

REKLAMA

Było to pierwsze historyczne spotkanie tych drużyn w fazie play-off

Wszystko rozpoczęło się od drużynowego zwycięstwa gości. Atomowym startem popisał się Jarosław Hampel, który od razu objął prowadzenie. Utworzyły się dwie pary. O zwycięstwo walkę stoczył popularny „Mały” z Leonem Madsenem, a o trzecie — Lindgren z Woryną. Lepsi z tych starć wyszli Polak ze Szwedem. W biegu juniorów zgodnie z oczekiwaniami Mistrzowie Polski triumfowali 5:1. Po pierwszej serii startów tylko lublinianie przekraczali linie mety jako pierwsi. Do niemałej niespodzianki doszło w 4. biegu, który padł łupem Bartosza Bańbora, drugi był Kacper Halkiewicz. Faworyci dojechali na ostatnich pozycjach (Drabik — trzeci, a Cierniak — czwarty). Na tym etapie dało to im ośmiopunktowe prowadzenie, 16:8.

Lublin kontrolował przebieg spotkania

Passa indywidualnych zwycięstw „Koziołków” została zakończona w 5. wyścigu. Częstochowianie okazali się lepsi pod taśmą, lecz nie pojechali parą, co wykorzystał Fredrik Lindgren, oddzielając Madsena z Miśkowiakiem. Było to pierwsza drużynowa wygrana „Lwów”. Tym samym odpowiedzieli jednak podopieczni Macieja Kuciapy. W 7. gonitwie na drugim łuku upadł Kacper Woryna i został wykluczony z powtórki. W drugiej próbie ponownie najlepszy okazał się trzykrotny Mistrz Świata — Bartosz Zmarzlik. Ku zdziwieniu, kolejny raz ogromne kłopoty na torze miał Maksym Drabik. Do samego końca walczył o 2 punkty z młodzieżowcem lublinian — Kacprem Grzelakiem. Ostatecznie wyszedł z tego starcia zwycięsko. Motor podwyższył prowadzenie do 10 oczek (26:16).

Częstochowa wyglądała na bezradnych. W kolejnych odsłonach było ich stać zaledwie na kilka pojedynczych zrywów, lecz silni goście na zbyt wiele nie pozwalali. W 8. wyścigu Mikkel Michelsen do samego końca bronił drugiej pozycji przed Mateuszem Cierniakiem. Pierwszy triumf zanotował Lindgren. Znowu dał o sobie znać wychowanek ROWu Rybnik — Kacper Woryna, który tym razem wjechał w taśmę. Zastępujący go Kacper Halkiewicz stanowił tło rywalizacji. Wraz z jego partnerem z drużyny, Maksymem Drabikiem, zostali przywiezieni podwójnie przez Dominika Kuberę i Jarosława Hampela. Swojego pogromcę znalazł Bartosz Zmarzlik, przegrywając w 10. biegu z Leonem Madsenem. Polak z Duńczykiem dostarczyli kibicom kapitalne widowisko, kilkukrotnie zamieniając się pozycjami. Koniec końców lepszy okazał się aktualny Wicemistrz Świata, tym samym częstochowianie minimalnie zmniejszają straty 23:37.

Wynik próbował jeszcze ratować kapitan „Lwów” – Leon Madsen. Reprezentant Kraju Hamleta „objechał” trzy biegi z rzędu i wszystkie zwyciężył, co pozwoliło odrobić 6 punktów. Porażka była jednak nieunikniona. Nastąpiła ona po 13. biegu, który wygrał Fredrik Lindgren, przed Michelsenem, Zmarzlikiem i Drabikiem (45:33).

W biegach nominowanych swoją wyższość w tym spotkaniu zaznaczył Motor Lublin, zwyciężając w całym meczu 54:36.

Tauron Włókniarz Częstochowa — Platinum Motor Lublin 36:54

Szczegółowe wyniki: 

Częstochowa: 36

9. Kacper Woryna – 0 (0,w,t,-)

REKLAMA

10. Maksym Drabik – 4+1 (1*,2,1,0,0)

11. Leon Madsen – 16 (2,3,3,3,3,2)

12. Jakub Miśkowiak – 3 (0,1,-,1,1)

13. Mikkel Michelsen – 9 (2,2,2,1,2,0)

14. Kacper Halkiewicz – 2 (0,2,u,0)

15. Franciszek Karczewski – 1 (1,0,-)

16. Kajetan Kupiec – 1 (1)

Lublin: 54

1. Jarosław Hampel – 13+1 (3,3,2*,2,3)

2. Dominik Kubera – 10 (1,1,3,2,3)

3. Fredrik Lindgren – 10 (1,2,3,3,1)

4. Bartosz Jaworski — NS

5. Bartosz Zmarzlik – 11+1 (3,3,2,1,2*)

6. Bartosz Bańbor – 5+1 (2*,3,0,0)

7. Kacper Grzelak – 1 (-,1,)

8. Mateusz Cierniak – 4 (3,0,1,0,)

Sędziował: Krzysztof Meyze

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,726FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ