Już dzisiaj oficjalnie startuje sezon gry na kortach ziemnych. Pierwszy od ponad dwudziestu lat, w którym nie zobaczymy Rafy Nadala. Najlepsi tenisiści świata będą rywalizować w tym tygodniu w Monte Carlo. Potem zaś czekają ich między innymi imprezy w Madrycie i w Rzymie a zwieńczeniem tych dwumiesięcznych zmagań będzie oczywiście wielkoszlemowy Roland Garros. Z tej okazji chciałbym przedstawić największe tenisowe rekordy w historii, które świętowane były właśnie na ceglanej mączce.
Nie można mówić o sezonie gry na ziemi, nie wspominając o Rafaelu Nadalu, który dzierży praktycznie wszystkie rekordy, jeśli chodzi o tę tenisową kategorię. Jego wielkie osiągnięcia na ceglanej mączce są wyśrubowane tak, że nawet teraz, po zakończeniu kariery, nie musi obawiać się o jakąkolwiek detronizację. Monte Carlo, Madryt, Rzym, Roland Garros, ale również mniejsze imprezy, jak Barcelona to przykłady imprez – pomników, które Hiszpan budował na przestrzeni lat.
Jego legendę może potwierdzać to, że w 2021 roku w Paryżu postawiono prawdziwy pomnik na jego cześć. A w 2017 kort centralny turnieju ATP 500 w stolicy Katalonii nazwano jego imieniem.
🎾 Rafael Nadal a désormais sa statue à Roland-Garros 🤩 pic.twitter.com/y1H5jifSEO
— beIN SPORTS (@beinsports_FR) May 28, 2021
Zapraszam na historię wielkości, wytrwałości i tenisowej nieśmiertelności jednego z najwybitniejszych zawodników w historii dyscypliny i sportu w ogóle – Rafaela Nadala.
Rekordy Nadala: ATP Masters 1000 Monte-Carlo
Zacznijmy od turnieju w Księstwie Monako, gdzie właśnie startuje kolejna edycja Rolex Monte-Carlo Masters. Jest to pierwszy w sezonie tysięcznik w Europie, który w przeszłości przyniósł nam wiele niespodziewanych rozstrzygnięć, ale był również areną, na której wielki Rafael Nadal dokonywał rzeczy historycznych. Hiszpan był prawdziwym hegemonem, jeśli chodzi o tę imprezę.
Rafa triumfował w niej nieprzerwanie przez osiem lat! Jest to coś, co nie zdarza się w tenisie praktycznie nigdy. Wygrywanie jednego turnieju przez prawie dekadę graniczy z cudem, a jednak Hiszpan był w stanie utrzymywać poziom przez tyle lat. Pokonywał najlepszych graczy i zgarniał w Monako tytuł za tytułem.
W sumie Nadal wygrywał turniej w Monte-Carlo aż jedenaście razy. Poza pierwszymi ośmioma triumfami z rzędu, hiszpański mistrz królował jeszcze w latach 2016-2018. Wszystkie wygrane przez niego finały prezentują się następująco:
- 2005, Rafael Nadal – Guillermo Coria 6:3, 6:1, 0:6, 7:5
- 2006, Rafael Nadal – Roger Federer 6:2, 6:7(2), 6:3, 7:6(5)
- 2007, Rafael Nadal – Roger Federer 6:4, 6:4
- 2008, Rafael Nadal – Roger Federer 7:5, 7:5
- 2009, Rafael Nadal – Novak Djokovic 6:3, 2:6, 6:1
- 2010, Rafael Nadal – Fernando Verdasco 6:0, 6:1
- 2011, Rafael Nadal – David Ferrer 6:4, 7:5
- 2012, Rafael Nadal – Novak Djokovic 6:3, 6:1
- 2016, Rafael Nadal – Gael Monfils 7:5, 5:7, 6:0
- 2017, Rafael Nadal – Albert Ramos-Vinolas 6:1, 6:3
- 2018, Rafael Nadal – Kei Nishikori 6:3, 6:2
Poza tym, Hiszpan osiągał jeszcze jeden finał w Monako. Przegrał go z Djokovicem w 2013, co zatrzymało jego imponującą serię 46 zwycięstw na kortach Monte-Carlo Country Club. Jest to absolutny rekord, jeśli chodzi o historię tenisa. W jakimkolwiek turnieju ATP, na próżno szukać zawodnika, który miałby tak wyśrubowaną serię wygranych meczów z rzędu. Co ciekawe Rafa w latach 2005-2012 przegrał jedynie kilka setów, a w większości spotkań był praktycznie nie do ruszenia.
Rekordy Nadala: ATP Masters 1000 Madryt
Kolejny duży turniej i kolejny rekord należący do Rafaela Nadala. Hiszpan świętował w domowej imprezie pięciokrotnie. Grał tu też kilka historycznych meczów, a najlepszym tego przykładem może być epicki bój z Novakiem Djokovicem w półfinale w 2009 roku. Wtedy po obronie trzech piłek meczowych Rafa zdołał pokonać Serba i awansować do finału.
Ciekawe jest również to, że we wspomnianym spotkaniu Rafa wygrał mniej punktów, mniej gemów, a jednak to on sięgnął po końcowy triumf. Przez wielu to właśnie ten mecz określany jest jako najlepszy w historii pojedynek, grany do dwóch wygranych setów. Było to wydarzenie niezwykłe, pełne wymian, o których najwięksi kibice tenisa pamiętają do dziś.
Jeśli chodzi o wygrane przez Nadala finały i rywali, których pokonywał, to prezentuje się to następująco:
- 2005, Rafael Nadal – Ivan Ljubicic 3:6, 2:6, 6:3, 6:4, 7:6(3)
- 2010, Rafael Nadal – Roger Federer 6:4, 7:6(5)
- 2013, Rafael Nadal – Stan Wawrinka 6:2, 6:4
- 2014, Rafael Nadal – Kei Nishikori 2:6, 6:4, 3:0 ret.
- 2017, Rafael Nadal – Dominic Thiem 7:6(8), 6:4
Także Nadal jest rekordzistą, jeśli chodzi o turniej w Madrycie. Ale jego dominacja tam nie była aż tak duża, jak w przypadku innych dużych imprez na mączce. Może to wynikać z faktu, że korty w stolicy Hiszpanii nieco różnią się od chociażby paryskich czy rzymskich, które Rafie zdecydowanie bardziej przypadły do gustu. Chodzi tutaj o szybkość gry, ale też indywidualne, specyficzne warunki, do których są przyzwyczajeni zawodnicy.
Warto również zaznaczyć, że Madrycka impreza rozgrywana jest na ceglanej mączce dopiero od 2009 roku. Wcześniej był to turniej na kortach twardych w hali. Być może, taka zmiana też miała przełożenie na to, że Nadal nie wygrał tu dziesięć czy jedenaście razy. Jednak pięć triumfów to wciąż wspaniały wynik i duży sukces.
Ale poza tymi pięcioma latami, w których był mistrzem imprezy, jeszcze trzykrotnie osiągał finał. Było to w latach: 2009, 2011 oraz 2015. Zawodnikami, którzy pokonywali go w decydującym meczu w stolicy Hiszpanii byli kolejno: Roger Federer, Novak Djokovic i Andy Murray.
ATP Masters 1000 Rzym
Turniej w Rzymie to następny przystanek, który stale gościł na zwycięskiej drodze Rafy. Tenisista z Manacor wznosił tamtejsze trofeum dziesięciokrotnie. Jest to kolejny rekord z serii tych nie do pobicia.
Swój premierowy tytuł zdobył po kapitalnym, pełnym dramturgii spotkaniu z Guillermo Corią. Mecz finałowy trwał 5 godzin i 14 minut. Po tym czasie młody, nastoletni jeszcze wtedy Nadal, mógł cieszyć się z pierwszego wygranego turnieju w stolicy Włoch.
Jeżeli chodzi o finały, to Hiszpan przegrał tylko dwa z dwunastu, które grał. Było to w 2011 i w 2014 roku – oba z Novakiem Djokovicem. Sam natomiast pokonywał Serba w decydujących meczach aż czterokrotnie. Pełna lista “ofiar” Nadala w rzymskich finałach oraz ich wyniki prezentują się następująco:
- 2005, Rafael Nadal – Guillermo Coria 6:4, 3:6, 6:3, 4:6, 7:6(6)
- 2006, Rafael Nadal – Roger Federer 6:7(0), 7:6(5), 6:4, 2:6, 7:6(5)
- 2007, Rafael Nadal – Fernando Gonzalez 6:2, 6:2
- 2009, Rafael Nadal – Novak Djokovic 7:6(2), 6:2
- 2010, Rafael Nadal – David Ferrer 7:5, 6:2
- 2012, Rafael Nadal – Novak Djokovic 7:5, 6:3
- 2013, Rafael Nadal – Roger Federer 6:1, 6:3
- 2018, Rafael Nadal – Alexander Zverev 6:1, 1:6, 6:3
- 2019, Rafael Nadal – Novak Djokovic 6:0, 4:6, 6:1
- 2021, Rafael Nadal – Novak Djokovic 7:5, 1:6, 6:3
Osiągnięcia Rafy w kolejnym już wielkim turnieju są następnym świadectwem jego wielkości i ogromnej dominacji na nawierzchni ziemnej.
Jednak wszystkie te imprezy, legendarne osiągnięcia i rekordy i tak schodzą na drugi plan, przy tym co Nadal osiągnął w wielkoszlemowym turnieju French Open.
Roland Garros, czyli turniej imienia Rafy Nadala
Rekord, który nie mieści się w głowie, osiągnięcie, nie do przebicia, granica nie do przeskoczenia. Wszystkie te określenia mogą odnosić się do tego, czego Rafael Nadal dokonał na paryskich kortach. Czternaście – tyle razy wielki Hiszpan zwyciężał w tej imprezie Wielkiego Szlema.
Powiedzieć w tej sytuacji legenda, to tak jakby nic nie powiedzieć. Jak dobrym trzeba być, żeby jeden turniej i to wielkoszlemowy, wygrać czternaście razy? Mało tego, Hiszpan dokonywał tego na przestrzeni trzech dekad. Pierwszy raz triumfował w 2005 roku, ostatni raz w 2022. Długowieczność Nadala nie znała granic. Miażdżył swoich rywali, a niektórzy przegrywali pojedynki z nim zanim w ogóle weszli na kort.
Tenisowe sławy o Rafie na paryskim szlemie
Po przegranym finale w 2017 roku, Stan Wawrinka mówił o Nadalu tak: “To najlepszy zawodnik na kortach ziemnych. Kiedy grasz z Rafą na Roland-Garros, nigdy nie jesteś faworytem. Oczywiście, że nie chcesz przegrać finału Wielkiego Szlema, ale jeśli już przegrasz, to wydaje się to prawie normalne”.
Here's the shot that caused Wawrinka to applaud Nadal pic.twitter.com/kBIccKaPqe
— Deji Faremi (@deejayfaremi) June 11, 2017
Z kolei Robin Soderling, który jako pierwszy w historii zdołał pokonać Hiszpana na paryskich kortach imienia Rolanda Garrosa, zapytany o to, dlaczego Nadal jest tak zabójczo skuteczny na ceglanej mączece, odpowiedział: “Dlaczego jest taki dobry – ponieważ bardzo dobrze się porusza i każda piłka wraca. Jest świetnym graczem defensywnym, ale ma też świetną grę ofensywną. Potrafi naprawdę szybko zmienić obronę na atak”.
Innym graczem, który grał z Rafą w finale French Open (dwukrotnie) i ma bardzo podobne zdanie, jest Dominic Thiem: “Moim zdaniem, granie z Nadalem, tutaj na korcie Philippe-Chatrier jest wciąż najcięższym wyzwaniem. To prawdopodobnie jedna z najtrudniejszych rzeczy w sporcie w ogóle, nie tylko w tenisie – pokonanie go tutaj na tym korcie”.
I w końcu jego najwięksi rywale – Novak Djokovic oraz Roger Federer. Nole mówi o Nadalu tak: “To prawdopodobnie jedno z największych wyzwań, jakie można napotkać w tenisowym tourze – gra z Rafaelem Nadalem na kortach Rolanda Garrosa. Wszyscy znamy jego osiągnięcia na tym korcie, a ja grałem z nim tutaj prawdopodobnie więcej razy niż z jakimkolwiek innym zawodnikiem”.
A Federer jako dobry przyjaciel, zapytany, o to czy w Paryżu będzie brakowało Nadala, dodaje: “Tak, będzie mi brakowało jego gry. French Open + Rafael Nadal = jeden z najbardziej niesamowitych rekordów w historii wszystkich sportów”.
Po czym, spytany przez jednego z fanów o ulubiony mecz z Nadalem, odpowiedział tak: “Roland Garros 2008. Te cztery gemy były wspaniałe”. Odnosi się to oczywiście do jednej z największych porażek w karierze Szwajcara, który we wspomnianym 2008 roku, przegrał z Hiszpanem finał paryskiego szlema wynikiem 1:6, 3:6, 0:6.
Wszystkie wyniki finałów, w których swoją drogą Rafa jest niepokonany prezentują się następująco:
- 2005, Rafael Nadal – Mariano Puerta 6:7(6), 6:3, 6:1, 7:5
- 2006, Rafael Nadal – Roger Federer 1:6, 6:1, 6:4, 7:6(4)
- 2007, Rafael Nadal – Roger Federer 6:3, 4:6, 6:3, 6:4
- 2008, Rafael Nadal – Roger Federer 6:1, 6:3, 6:0
- 2010, Rafael Nadal – Robin Soderling 6:4, 6:2, 6:4
- 2011, Rafael Nadal – Roger Federer 7:5, 7:6(3), 5:7, 6:1
- 2012, Rafael Nadal – Novak Djokovic 6:4, 6:3, 2:6, 7:5
- 2013, Rafael Nadal – David Ferrer 6:3, 6:2, 6:3
- 2014, Rafael Nadal – Novak Djokovic 3:6, 7:5, 6:2, 6:4
- 2017, Rafael Nadal – Stan Wawrinka 6:2, 6:3, 6:1
- 2018, Rafael Nadal – Dominic Thiem 6:4, 6:3, 6:2
- 2019, Rafael Nadal – Dominic Thiem 6:3, 5:7, 6:1, 6:1
- 2020, Rafael Nadal – Novak Djokovic 6:0, 6:2, 7:5
- 2022, Rafael Nadal – Casper Ruud 6:3, 6:3, 6:0
Niebywała skuteczność we French Open
Rafa przez te wszystkie lata ani razu nie musiał grać w decydującym meczu pięciosetówki. Zawsze, kiedy już dochodził do finału, finał ten wygrywał. W całej swojej karierze, na kortach Rolanda Garrosa przegrał tylko czterokrotnie. Jednak jestem zdania, że zeszłoroczną porażkę w pierwszej rundzie z Alexandrem Zverevem, należy traktować z przymróżeniem oka, ponieważ Hiszpan nie był w pełni sił i przyjechał do Paryża, aby ostatni raz w karierze doświadczyć gry na ulubionych kortach, w ulubionym turnieju.
Poza tym przegrywał jeszcze tylko trzy razy: w 2009 roku z Robinem Soderlingiem oraz w latach 2015 i 2021 z Novakiem Djokovicem.
Natomiast to, co stworzył i jakie dziedzictwo zostawił po sobie w paryskiej stolicy, przejdzie do historii. Wygrał w tym turnieju rekordowe 112 spotkań, przegrał tylko 4, co daje imponujące 96,6% skuteczności. Przez tyle lat utrzymywać się na tenisowym szczycie to osiągnięcie niezwykłe.
The biggest flex in sporting history? 😏
— Tennis TV (@TennisTV) May 27, 2024
Rafael Nadal has his 14 #RolandGarros titles announced before play 🏆@rolandgarros
pic.twitter.com/HIaTATDRF7
Moim zdaniem dokonania Hiszpana na French Open to coś, czego przebić się po prostu nie da. Nikt w historii nie zbliży się nawet do tego osiągnięcia. Rafa dokonał czegoś absolutnie niemożliwego i żaden tenisista nie może się z nim równać, jeśli chodzi o grę na kortach ziemnych.
Przecież nie bez powodu Nadal przez cały tenisowy świat, nazywany jest “Królem kortów ziemnych”.