Bardzo możliwe, że wielu zawodników Stali Rzeszów będzie decydowało o swoim następnym kroku już tej zimy. Kontrakty wielu kończą się dopiero latem, lecz już teraz kluby walczą o ich angaż. Wśród nich jest m.in. Patryk Warczak czy Szymon Łyczko. Oprócz tego uwagę przykuwa także Michał Synoś. Powołując się na informacje podane przez Szymona Janczyka, o usługi 18-latka zabiegają polskie kluby oraz niemiecki Hannover 96.
Stal Rzeszów to bardzo ciekawa drużyna, której głównym założeniem jest ogrywanie oraz rozwijanie młodych Polaków. Taka strategia w obecnie trwającym sezonie przynosi duże efekty, a rzeszowianie okupują 5. lokatę, która w końcowym rozrachunku dałaby im udział w barażach o PKO BP Ekstraklasę. Zawodnicy występujący w Stali wyróżniają się na tle Betclic 1. Ligi, co sprawia, że do klubu wpływa coraz więcej ofert za przyszłościowych Polaków. Wizja tego projektu jest naprawdę interesująca, a przy odpowiednim poprowadzeniu będzie miała istotny wpływ na rozwój naszej reprezentacji oraz na wytworzenie talentów na skalę większą niż Ekstraklasa. Jednym z najbardziej wyróżniających się graczy jest Michał Synoś, którego sylwetkę przybliżę poniżej.
Kim jest Michał Synoś?
Według doniesień Szymona Janczyka, Michał Synoś zwrócił uwagę działaczy niemieckiego Hannoveru 96. 18-latek to jeden z najlepiej rozwijających się środkowych obrońców w Polsce. Już latem był obiektem zainteresowania Rakowa Częstochowa czy włoskiego Cagliari. Aktualnie znalazł się na radarze drugoligowego klubu zza naszej zachodniej granicy. Wygląda na to, że działacze „Die Roten” (Hannover) bardzo polubili ten kierunek skautingu, jakim są najwyższe z polskich lig. W barwach tego klubu występują m.in: Benjamin Kallman, Maik Nawrocki, Virgil Ghita czy Daisuke Yokota. Aktualnie zajmują 5. miejsce w rozgrywkach 2. Bundesligi, co daje im perspektywę na powrót do Bundesligi.
Oprócz Hannoveru młodzieżowy reprezentant Polski znajduje się na listach polskich ekip, mianowicie: Górnika Zabrze, Wieczystej Kraków, GKS-u Katowice oraz Piasta Gliwice. Środkowy obrońca z pewnością ma w czym wybierać, lecz na decyzję ma jeszcze sporo czasu, bowiem jego kontrakt z rzeszowską Stalą wygasa w czerwcu 2026 roku. Konkurencja jest naprawdę spora, dlatego walka o przedstawienie jak najlepszej oferty będzie bardzo zaciekła.
Dotychczasowa kariera Synosia
Ze względu na wiek, Synoś w swoim CV nie ma zbyt wielu klubów. W 2018 roku został zawodnikiem „Żurawi”, do których trafił z Soccer Ropczyce. W pierwszym zespole zadebiutował dość wcześnie, bowiem miał wtedy lekko ponad 17 lat. Michał szybko zadomowił się w „pierwszej 11” Stali i już w sezonie 2024/2025 grał „od deski do deski”, a przypomnijmy, był wtedy jeszcze niepełnoletni. To dość rzadki widok, by tak młody zawodnik tak szybko zaadaptował się na takim poziomie. W rundzie jesiennej obecnego sezonu niezmiennie odgrywał ważną rolę w defensywie rzeszowian, a na murawie meldował się 16-krotnie, z czego 15 razy na boiskach Betclic 1. Ligi. Oprócz tego 18-latek reprezentuje także reprezentację Polski do lat 19, której jest kapitanem. Nic więc dziwnego, że przykuwa uwagę lepszych marek.
Jeżeli nie dojdzie do przedłużenia współpracy, latem Michał będzie musiał podjąć ważną decyzję. Czy dalej rozwijać się w Polsce, czy może spróbować swoich sił za granicą, która może okazać się bardziej bezwzględna? Oby wybrał dobrze, ponieważ wydaje się, że w przyszłości może stanowić o sile defensywy naszej reprezentacji.
