Polonia Bytom może z powagą myśleć o awansie do PKO BP Ekstraklasy. Beniaminek Betclic 1. Ligi jest rewelacją rundy jesiennej, a w podtrzymaniu dobrej formy pomogą im konkretne transfery. Powołując się na informacje podane przez Kamila Bętkowskiego, Polonia jest zainteresowana wypożyczeniem Jana Biegańskiego.
Po tym jak Joao Gamboa oraz Kacper Łukasiak zmienili kluby, Pogoń Szczecin stanęła przed pozyskaniem nowych graczy do środka pola. Do „Portowców” w trakcie letniego okienka dołączyło ich aż czterech. Mianowicie: Jose Pozo, Jan Biegański, Sam Greenwood oraz Mor Ndiaye. Natomiast pozycję nazywaną potocznie „szóstką” mieli obstawić Ndiaye oraz Biegański. Obaj nie pokazali wybitnych umiejętności, jednakże to Senagalczyk wywalczył sobie miejsce w „podstawie”. W związku z taką sytuacją Jan Biegański nie może liczyć na regularne występy w barwach „Dumy Pomorza”, co postara się sprytnie wykorzystać Polonia Bytom.
Kim jest Jan Biegański?
Jan Biegański do Pogonii Szczecin trafił, tak jak wcześniej wspominałem, w trakcie letniego okienka transferowego. W swoim powrocie do ojczyzny upatrywał szanse na cenne minuty spędzone na murawie, lecz często mecze oglądał z ławki rezerwowych lub pojawiał się na boisku jako zmiennik. W poprzedniej drużynie, Sivassporze, spędził zaledwie sezon, który nie był dla niego udany. 23-latkowi przydarzyły się dwie kontuzje, które wykluczyły go z gry na pół sezonu. Łącznie na tureckiej ziemi rozegrał 13 spotkań, a swoją zagraniczną przygodę naznaczył jedną asystą.
Jan Biegański przed pobytem w Turcji oraz Szczecinie, reprezentował barwy dwóch innych polskich zespołów. Swoje pierwsze profesjonalne doświadczenie zbierał w GKS-ie Tychy, w którego trykocie rozegrał 46 spotkań, a były to pojedynki na poziomie (wtedy) Fortuny 1 Ligi. Następnie na zasadzie transferu definitywnego przeniósł się na drugi koniec Polski, bowiem do Lechii Gdańsk. Stamtąd dwukrotnie był wypożyczany z powrotem na Śląsk, a w koszulce gdańszczan wybiegał niespełna 50 razy. Potem pojawiło się zainteresowanie ze wspominanego wcześniej Sivassporu, aż dochodzimy do momentu, w którym reprezentuje barwy „Portowców”. Obecny sezon nie jest dla niego powrotem do regularnej gry, bo to tylko 10 występów. Kibiców Pogonii nie oczarował, a wypożyczenie z pewnością jest korzystniejsze, niż pozostanie w Szczecinie.
Polonia dobrym kierunkiem na odbudowę formy?
To niesamowite jak dobrze prezentuje się beniaminek, Polonia Bytom, w rundzie jesiennej Betclic 1. Ligi. Łukasz Tomczyk to architekt całego projektu, który niedługo może zamienić Bytom na Częstochowę. Raków wyjawia duże zainteresowanie zatrudnieniem Tomczyka, a ma to związek z odejściem Marka Papszuna do Legii Warszawa. Polonia w trakcie letniego okienka dokonała przemyślanych i sensownych wzmocnień, które teraz spłacają się w postaci 2. pozycji na koniec rundy. Bytomianie mają jedną z najlepszych defensyw na przestrzeni ligi, a w ataku też radzą sobie obiecująco. „Królowa Śląska” wydaje się idealną opcją na powrót do formy dla Jana Biegańskiego, a ponowna możliwość rywalizacji o skład może przyspieszyć proces odbudowy. Bytomski projekt wygląda bardzo rokująco, ale zobaczymy, jak będzie to wyglądało podczas wiosennej kampanii.