Zawodnik Manchesteru United trafi do LaLiga za pół miliona euro!

Jeden z ciekawszych, dotychczasowych transferów w LaLiga potwierdzony przez Fabrizio Romano! Donny van de Beek, pomocnik Manchesteru United ma przenieść się do Girony. Hiszpański klub zapłaci za Holendra jedynie 0,5 mln euro kwoty stałej. Czerwone Diabły mogą zarobić jednak większą sumę, przy spełnieniu bonusów uwzględnionych w transakcję.

Van de Beeka droga pełna przeszkód

Pół miliona euro to kwota brzmiąca śmiesznie w kontekście piłkarza Manchesteru United, byłej gwiazdy Ajaxu, będącej wciąż w sile wieku. Natomiast patrząc na sytuację zupełnie trzeźwo, ciężko nie odnieść wrażenia że na Old Trafford postąpili słusznie.

REKLAMA

Van de Beek trafił w 2020 roku do ekipy prowadzonej wówczas przez Ole Gunnara Solskjaera za 39 mln euro. Na tamten moment wydawał się to jeden z rozsądniejszych transferów United, które miało tendencję do wyrzucania pieniędzy w błoto. Czerwone Diabły ściągały bardzo solidnego pomocnika w naprawdę przyzwoitej cenie.

Niestety, na przestrzeni 4 lat pobytu w Anglii, Holender zaliczył zaledwie 62 występy dla zespołu z Premier League, w których zanotował 2 gole i 2 asysty. Ciężko przytoczyć w jego wykonaniu spotkania w czerwonej koszulce, które zapadałyby w pamięć. W aklimatyzacji i znalezieniu optymalnej dyspozycji nie pomagały również kontuzje. Z ich powodu, 27-latek był wyłączony z gry przez 382 dni, co przełożyło się na aż 60 opuszczonych z tego względu spotkań. Wypożyczenia do Evertonu czy Eintrachtu również niewiele wskórały w kontekście poprawy statusu 19-krotnego reprezentanta Holandii.

Ostatni bastion nadziei

Liczne niepowodzenia oraz pech do zdrowia, tym razem zaprowadziły van de Beeka do Girony. Nie jest to bynajmniej kierunek przypadkowy czy drugorzędny. W zeszłym roku trafił tam kolega Donny’ego z czasów gry w Ajaxie i reprezentacji – Daley Blind. 34-latek bardzo dobrze odnalazł się w Hiszpanii, gdzie trener zespołu z Barcelony zrobił z niego jednego z lepiej rozgrywających obrońców w lidze.

Dla poturbowanego życiem van de Beeka to światełko w tunelu. Nadzieja, że pod okiem tak znakomitego szkoleniowca jak Michel, uda mu się w końcu nawiązać do dni swojej świetności. Liczy na to również zapewne sam Manchester United. Jak podaje F. Romano, transakcja opiewająca na zaledwie pół mln euro może błyskawicznie podskoczyć do 4/5 mln, przy spełnieniu „łatwych” warunków. Trudniejsze do skompletowania podpunkty umowy mogą natomiast przynieść Czerwonym Diabłom zysk w wysokości nawet 15 mln euro. Ważna jest również klauzula od kolejnej sprzedaży. Jeśli Donny pokazałby się z dobrej strony i znów skusiłby się na niego jakiś klub z Anglii czy Niemiec, Manchester zarobi procent z takowej transakcji. Widać więc w tym wszystkim rękę Sir Jima Ratcliffe’a oraz nowego sztabu zarządzającego klubem z Old Trafford.

Co jeśli jednak Holendrowi nie powiedzie się po raz kolejny? Obawiamy się, że wtedy pozostanie mu jedynie odcinanie kolejnych kuponów. Kierunki pokroju Turcji, Arabii, czy MLS staną się głównymi opcjami do rozpatrzenia przez 27-latka. Oczywiście kibicujemy, aby tak się nie stało (a przynajmniej jeszcze nie teraz). Donny van de Beek to chłopak o dużym potencjale, którego odpowiednie wykorzystanie mogłoby być bardzo wartościowe dla Girony jak i całej ligi hiszpańskiej.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,720FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ