Za tydzień ruszy Rajd Dakar. Na linię startu powróci Krzysztof Hołowczyc!

Za kilka dni rozpocznie się 46. Rajd Dakar, który ponownie zawita na Półwysep Arabski. Udział w imprezie potwierdzili starzy wyjadacze, tacy jak 14-krotny triumfator Dakaru Francuz Stephane Peterhansel, czy też jego rodak Sebastien Loeb, który w przeszłości na wiele lat zdominował rajdy WRC. Do grona znakomitych osobistości z pewnością możemy zaliczyć Krzysztofa Hołowczyca, który zdecydował się na zaskakujący powrót do startów w rajdach typu off-road.

REKLAMA

Start rajdu zaplanowano na 5 stycznia w Al-Uli. Uczestnicy chcący dotrzeć do mety ulokowanej nad Morzem Czerwonym będą musieli pokonać dystans aż 8 tys. kilometrów. Tradycyjnie trasa rajdu jest bardzo wymagająca i wiedzie przez wiele pustyń i suchych stepów. W przyszłym roku ostatni etap rajdu kończyć będzie się w Jabbu, do którego śmiałkowie powinni dotrzeć 19 stycznia.

Dakar inny niż wszystkie

Zbliżająca się edycja będzie posiadała jedną ciekawą innowację. Podczas maratońskiego etapu na Empty Quaeter wyznaczone zostaną dwa warianty trasy: pierwsza dla lekkich pojazdów i druga dedykowana kierowcom pozostałych maszyn. Z jednej strony taka zmiana urozmaici rywalizację i spowoduje wzrost zainteresowania wyścigiem. Druga strona medalu to większe trudności dla nawigatorów, którzy do tej pory często polecali swoim kierowcom podążać za śladami startujących na początku każdego dnia zmagań motocyklistów.

Lista startowa zbliżającej się imprezy liczy 23 polskie nazwiska. W najbardziej prestiżowej klasie samochodów zabraknie jednak Jakuba Przygońskiego — jednej z najbardziej rozpoznawalnych polskich twarzy Rajdu Dakar. Do tej pory jego największymi sukcesami na Dakarze było 6. miejsce w klasyfikacji generalnej motocyklistów, które wywalczył w 2014 roku, a także 4. lokata osiągnięta w 2019 roku w kategorii samochodów. Przygoński może jednak liczyć na godne zastępstwo. Jego miejsce na liście startowej zajmie legenda polskiego motosportu.

Hołowczyc wraca na pustynię

Po 9 latach do zmagań w Rajdzie Dakar wraca Krzysztof Hołowczyc. W swoim ostatnim starcie były rajdowy mistrz Polski i Europy ścigając się za kierownicą niemieckiego Mini, zajął trzecie miejsce. Teraz z pilotem Łukaszem Kurzeją zasiądzie w samochodzie tej samej marki, ale tym razem przygotowanym przez zespół X-raid.

Hołowczyc będzie się starał zajechać do mety na jeszcze wyższej pozycji niż w 2015 roku, jednak powtórzenie sukcesu sprzed lat będzie nie lada wyczynem. Zwłaszcza że Mistrz Europy ERC z 1997 roku ma na karku już 61 lat. W sportach motorowych wiek nie gra kluczowej roli, ale nie da się ukryć, że na bezludnej pustyni w upale sięgającym 50 stopni Celsjusza dyspozycja fizyczna będzie miała duże znaczenie.

Quady tracą popularność

Z roku na rok spada zainteresowanie startem w kategorii quadów. Do zbliżającej się edycji zgłosiło się raptem 11 kierowców tego typu pojazdów. Pierwszy raz od 15 lat w gronie zawodników startujących na quadzie nie będzie Polaka. Jednym z najbardziej znanych kierowców tego typu czterokołowców był Rafał Sonik.

Program rajdu

Rajd Dakar posiada bogatą tradycję, ale jest też zarazem najtrudniejszym wyścigiem świata. O jego trudach przekonało się wielu śmiałków, niektórzy start w wyścigu zakończyli śmiercią. Jego twórcą był francuski motocyklista Thierry Sabine, który w 1986 roku sam stał się jedną ze śmiertelnych ofiar. Do jego zgonu doszło jednak w nietypowy sposób. Francuz nie zginął na trasie rajdu, a w katastrofie śmigłowca wywołanej przez nagłą burzę piaskową. Sabine miał zwyczaj używać helikoptera do patrolowania trasy wyścigu, by zwiększyć bezpieczeństwo jego uczestników i móc jak najszybciej zareagować w przypadku pojawienia się nagłych kryzysów.

Program Rajdu Dakar 2024:

5 stycznia – prolog – Al-Ula (157 km)
6 stycznia – 1. etap – Al-Ula – Al Hinakiyah (532 km)
7 stycznia – 2. etap – Al Hinakiyah – Al Dawadimi (662 km)
8 stycznia – 3. etap – Al Dawadimi – Al Salamiya (733 km)
9 stycznia – 4. etap – Al Salamiya – Al Hofuf (631 km)
10 stycznia – 5. etap – Al Hofuf – Shaybah (727 km)
11-12 stycznia – 6. etap – Shaybah – Shaybah (818 km)
13 stycznia – dzień przerwy
14 stycznia – 7. etap – Rijad – Al Dawadimi (873 km)
15 stycznia – 8. etap – Al Dawadimi – Hail (678 km)
16 stycznia – 9. etap – Hail – Al-Ula (639 km)
17 stycznia – 10. etap – Al-Ula – Al-Ula (609 km)
18 stycznia – 11. etap – Al-Ula – Janbu (587 km)
19 stycznia – 12. etap – Janbu – Janbu (328 km)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,603FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ