Z dużej chmury, mały deszcz…

Jeden z hitów 21. kolejki PKO BP Ekstraklasy – derby Śląska. GieKSa na Bukowej podejmowała Piast Gliwice. Obie ekipy wygrały swoje dwa wiosenne spotkania i spodziewaliśmy się dzisiaj walki od pierwszej do ostatniej minuty. Przed meczem ogłoszono, że środkowy pomocnik GieKSy Oskar Repka przedłużył swój kontrakt do 30 czerwca 2027 roku.

Dominacja GieKSy, ale brak goli..

Już 2. minucie tego meczu gospodarze mieli doskonałą okazję na otwarcie wyniku tego meczu. Doskonale do Mateusza Kowalczyka piłkę zagrywał Bartosz Nowak, w ostatniej chwili interweniował jednak obrońca Piasta Gliwice. Po chwili groźnie głowami zderzyli się ze sobą zawodnicy obu drużyn, na szczęście wszystko dobrze się skończyło. W 10. minucie świetną piłkę przed pole karne dostał Patryk Dziczek, uderzył jednak wysoko nad bramką z bardzo dogodnej sytuacji. GieKSa wiele razy dośrodkowywała piłkę w pole karne, czy to za sprawą Marcina Wasielewskiego czy Alana Czerwińskiego, jedyne jednak co z tego wychodziło to rzuty rożne. Frantisek Plach nie miał za dużo do roboty. Dobrą okazję do zdobycia gola w 35. minucie miał Sebastian Bergier, ale za długo zwlekał z uderzeniem piłki. Dominacja gospodarzy w pierwszej połowie nie ulegała wątpliwościom. Zabrakło jednak tego co w piłce najważniejsze – goli.

REKLAMA

ciekawe

Najpierw Borja Galan próbował strzelić „rogalem” w okienko bramki strzeżonej przez Frantiska Placha. Później Erik Jirka mocno uderzył na bramkę GieKSy, ale Dawid Kudła był na posterunku. To było na tyle z wydarzeń na początku drugiej połowy. Gra toczyła się od jednej do drugiej bramki, po 65. minucie gry Piast próbował przejąć inicjatywę w tym meczu. Bez konkretów jednak, oprócz dośrodkowań z rzutów rożnych. Podopieczni Rafała Góraka jednak świetnie sobie z nimi radzili. W 85. minucie „tiki – taka” w wykonaniu zawodników GieKSy, piłka trafiła pod nogi Borja Galana, ale ten uderzył źle i za lekko. Ciągle był bezbramkowy remis, a po tym spotkaniu spodziewaliśmy się wiele, wiele więcej. W ostatniej akcji meczu Erik Jirka uderzył na bramkę Dawida Kudły, ale ten sparował piłkę na rzut rożny. Po tej akcji arbiter zakończył mecz i obie ekipy nadal są niepokonane na wiosnę.

GKS Katowice – Piast Gliwice 0:0

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,760FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ