Wyrachowana Borussia Dortmund znów wygrywa. Strata do Bayernu stopniała do 3 punktów

Starcie z Bayerem Leverkusen miało być swoistym egzaminem dojrzałości dla Borussii Dortmund. Czarno-żółci wciąż mają wiele powodów do zmartwień, ale w 2023 roku zaliczyli zwycięstwa z Augsburgiem oraz Mainz. Strata do Bayernu Monachium, która wydawała się znacząca — szybko zmalała. Piłkarze Edina Terzicia poczuli szansę walki o czołowe lokaty, ale na ich drodze stanął Bayer Leverkusen, który ostatnio również pewnie punktował rywali. Pokonanie takiego przeciwnika mogło być jasnym sygnałem mistrzowskich aspiracji BVB.

REKLAMA

Szkoleniowiec Borussii nie zamierzał działać w myśl zasady „zwycięskiego składu się nie zmienia”

Youssoufa Moukoko wylądował więc na ławce rezerwowych, a w pierwszym składzie pojawił się Sebastien Haller. To była dobra decyzja. Iworyjczyk nie zagrał dziś wybitnego spotkania, notując ledwie 27 kontaktów z piłką przez ponad godzinę gry. Kluczowe okazało się jednak zagranie w którym… futbolówki nie dotknął. Borussia w 33. minucie zaskoczyła Bayer wysokim pressingiem na połowie „Aptekarzy”. Dograniem w pole karne popisał się Julian Brandt — Haller przepuścił futbolówkę (ściągając uwagę defensorów rywala), a Adeyemi pewnie wykończył dzieło. To był jedyny celny strzał Borussii w pierwszej połowie i pierwsze trafienie Niemca dla BVB w Bundeslidze. Pod względem uderzeń, uderzeń celnych oraz xG (expected goals) lepszy był Bayer, ale co z tego? Borussia była wyrachowana i potrafiła wykorzystać swój moment. Dali się wyszumieć piłkarzom Xabiego Alonso, a następnie zrobili swoje.

Po zmianie stron Bayer próbował wyrównać. Mimo podkręcenia tempa i kilku groźnych prób brakowało im jednak konkretów. Co więcej, już w 52. minucie Jude Bellingham pięknie wypatrzył Mariusa Wolfa, a ten dośrodkował futbolówkę w pole karne. Do własnej bramki skierował ją Edmond Tapsoba i właściwie było już po meczu. Goście mogli skupić się na obronie wyniku i wychodziło im to bardzo dobrze. Gospodarzom brakowało wykończenia, zrobienia różnicy w decydującym momencie budowania akcji. Jeśli oceniamy ten mecz z perspektywy Bayeru — to mimo wszystko nie ma powodów do paniki. To nie jest zespół gotowy na walki o podium, ale pamiętajmy, że w ich składzie zabrakło Patrika Schika. Z Czechem w składzie to mógłby być zupełnie inny mecz, bowiem czuć było brak środkowego napastnika. Osobiście uważam, że zachwyty względem pracy Xabiego Alonso są przesadzone. To zdolny szkoleniowiec, ale jego misja wciąż jest na wstępnym etapie. Bayer potrzebuje czasu, a Hiszpan wzmocnień na kilku słabiej obsadzonych pozycjach.

źródło: Adeyemi´s First Goal Gets Win For BVB | Leverkusen – Borussia Dortmund 0-2 | Highlights | Bundesliga – YouTube

Borussia Dortmund zbliża się do Bayernu na 3 punkty

Różnica jest coraz mniejsza. Edin Terzić musi twardo stąpać po ziemi, ponieważ w jego drużynie wciąż jest wiele elementów do poprawy — ale przecież ostatecznie liczą się wyniki, a te w 2023 roku to komplet zwycięstw. Jeszcze niedawno wydawało się, że o sukces w tym sezonie będzie ciężko. Dzięki wpadkom Bayernu i konsekwencji Borussii, w walce o mistrzostwo Niemiec będą jeszcze emocje.

Bayer — Borussia D. 0:2 (Adeyemi 33, Tapsoba (OG) 53)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    107,598FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ