Jak donosi portal „Relevo” FC Barcelona ma niedługo otrzymać oficjalną ofertę za Ansu Fatiego. Zainteresowany usługami 20-letniego Hiszpana jest Wolverhampton. Angielski zespół ma złożyć propozycję wymiany, w której do Katalonii wraz z określoną sumą pieniędzy powędrowałby Ruben Neves.
Barcelona musi rozwiązać problemy z Finansowym Fair Play
Od dawna wiadomo, że Barcelona będzie potrzebowała latem spieniężyć kilku swoich zawodników. Jednym z piłkarzy, który może pożegnać się z Camp Nou jest Ansu Fati. Sam Hiszpan do tej pory zapewniał, że chce zostać w stolicy Katalonii i odbudować formę i zaufanie zarówno trenera jak i kibiców. Z perspektywy klubu jednak sprzedaż skrzydłowego byłaby bardzo opłacalna. Z racji, że Fati jest wychowankiem, to cała zarobiona na nim suma wspomogłaby Barce w Finansowym Fair Play.
Pomysł wymiany Ansu Fatiego na Rubena Nevesa miał zostać przedstawiony przez agenta Portugalczyka, Jorge Mendesa. Jak wylicza portal „Relevo” taka forma transakcji mogłaby dać Barcelonie nawet 77,5 miliona w kontekście FFP. Całość odbyłaby się w zgodzie z obowiązującymi przepisami i polegałaby na kwestii wyceny obu zawodników. W przypadku wymiany zawodników Barca mogłaby wycenić Fatiego na 70 milionów, i całą tę kwotę doliczyć do swojego budżetu w FFP. Jeżeli dodatkowo zyskaliby 20 milionów euro, to od całej sumy należałoby jedynie odjąć wycenę Rubena Nevesa w podziale na lata kontraktu. W przypadku wyceny Portugalczyka na 50 milionów daje to 12,5 miliona rocznie przy czteroletnim kontrakcie. W ten sposób Barca mogłaby do aktualnego budżetu dodać wspomniane 77,5 miliona euro.
Kwestie finansowe czy potrzeby sportowe?
Ansu Fati rozgrywa bardzo przeciętny sezon. Hiszpan nie może liczyć na zaufanie ze strony Xaviego i zazwyczaj pełni jedynie rolę rezerwowego. Mimo że na swoim koncie ma występy w 46 meczach, tak zanotował w nich jedynie 7 goli i 3 asysty. W ostatnim czasie media coraz częściej pisały o możliwym letnim transferze młodego skrzydłowego. Ruben Neves natomiast mógłby spełnić rolę następcy Sergio Busqetsa. Barcelona ma spory problem na pozycji defensywnego pomocnika i szuka zawodnika na tę pozycję. Póki co jednak żadna oficjalna oferta nie wpłynęła, a Barca cały czas analizuje możliwe opcje na letnie okienko transferowe. Nie wiadomo też jak na ewentualny transfer do Premier League zapatrywałby się sam Ansu Fati.