Sytuacja Kyle’a Walkera w Manchesterze City staje się coraz bardziej dynamiczna. Podczas sobotniej konferencji prasowej Pep Guardiola ujawnił, że obrońca wyraził chęć opuszczenia drużyny mistrza Anglii. Jak się później okazało, nie był to jedyny transferowy news dotyczący Walkera tego dnia.
W sobotnim meczu w ramach trzeciej rundy Pucharu Anglii Manchester City pokonał czwartoligowy Salford 8:0. Po zakończeniu spotkania na konferencji prasowej głos zabrał trener The Citizens, Pep Guardiola. Hiszpan ujawnił wówczas, że jeden z najlepszych bocznych obrońców na świecie, Kyle Walker, wyraził chęć odejścia z klubu i zakończenia kariery za granicą.
„Kyle poprosił dwa dni temu o możliwość gry za granicą i zakończenia tam kariery” – stwierdził Guardiola. „Chciał odejść dwa lata temu, lecz oferta Bayernu nie była wystarczająco dobra. Podkreślałem mu wtedy, jak ważny jest dla naszego zespołu, a sukces, który osiągnęliśmy przez ten czas, nie byłby możliwy bez jego udziału” – dodał hiszpański trener.
Włoski gigant zainteresowany obrońcą.
Po ogłoszeniu decyzji o odejściu rozpoczęły się spekulacje dotyczące kolejnego przystanku w karierze Kyle’a Walkera. Nietrudno było przewidzieć, że zainteresowanie ze strony wielu klubów będzie ogromne – i tak właśnie się stało.
Jak podaje znany włoski dziennikarz Fabrizio Romano, AC Milan wyraził zainteresowanie sprowadzeniem Walkera podczas zimowego okna transferowego. Co więcej, miało już dojść do pierwszych kontaktów między klubem z Mediolanu a Manchesterem City.
🚨🔴⚫️ AC Milan have opened talks to explore move for Kyle Walker as new right back.
— Fabrizio Romano (@FabrizioRomano) January 11, 2025
Discussions ongoing after Walker’s decision to leave Man City in January.
Nothing agreed yet but contacts to understand deal conditions, as @TeleFootball reported. pic.twitter.com/0nffazgdvV
Były obrońca m.in. Tottenhamu, w trakcie siedmiu i pół roku w barwach Manchesteru City, rozegrał 319 spotkań. W tym czasie strzelił 6 bramek i zanotował 23 asysty. Z Manchesterem City wygrał wszystko, tym samym stając się jedną z klubowych legend, którą kibice będą pamiętać przez długie lata.
aut. Kuba Czochara