Wieczysta Kraków, czyli klub niczym z gry komputerowej

Jednym z klubów, nad którym pochylamy się w przedsezonowych zapowiedziach, jest Wieczysta Kraków. To bardzo nietypowy beniaminek Betclic 1 Ligi, gdyż od razu po awansowaniu na ten poziom deklaruje walkę o wspięcie się jeszcze wyżej. Nie oznacza to jednak, że klub z Małopolski nie ma swoich problemów. Jakie są mocne i słabe strony drużyny Przemysława Cecherza i jakich wyników należy spodziewać się po tej drużynie? Odpowiedź w następnych akapitach.

Wojciech Kwiecień – „Bogaty inwestor”

Gdy kilka lat temu z zamiłowaniem grałem w Fifę, często wybierałem tryb kariery menadżera. Zdarzało mi się obejmować niszowy klub i włączać opcję „Bogaty inwestor”. Pozwalała ona na ogromny zastrzyk finansowy dla drużyny, dzięki któremu możliwe było przeprowadzenie wielu transferów i wyniesienie klubu na dużo wyższy poziom. Wydaje się, że właśnie taką modyfikację do prawdziwych losów Wieczystej Kraków wprowadził jej właściciel, Wojciech Kwiecień. Jego pojawienie się w klubie w 2020 roku diametralnie zmieniło jego codzienne funkcjonowanie. Gdyby nie zaangażowanie biznesmena w ekipę Żółto-Czarnych, zapewne dalej tkwiłaby ona na rubieżach profesjonalnego futbolu.

REKLAMA

Budżetowy skok, jaki nastąpił wraz z przejęciem klubu przez Kwietnia, pozwolił jednak marzyć o wspięciu się na sam piłkarski szczyt. Wieczysta już wiele w tym zakresie osiągnęła, a teraz – gdy jest już naprawdę blisko – jej właściciel z pewnością się nie podda. Jego inwestowanie w Wieczystą sprawia, że klub może sobie pozwolić na sprowadzanie bardzo dobrych piłkarzy. Tylko w trwającym okienku transferowym zespół z Małopolski sprowadził Carlitosa, Karola Filę, Jacky’ego Donkora, Kamila Pestkę, Kamila Dankowskiego i Dawida Szymonowicza. W wielu klubach Betclic 1 Ligi byłoby to niemożliwe, a w Wieczystej takie wzmocnienia to chleb powszedni.

Świetny okres przygotowawczy

Oczywiście w przedsezonowych sparingach wyniki nie są najważniejsze, ale jestem daleki od ich kompletnego bagatelizowania. Rezultaty meczów towarzyskich po pierwsze świadczą o poziomie przygotowania zespołu w porównaniu do sparingpartnera, a po drugie mogą podbudować lub nadszarpnąć morale drużyny. W przypadku Wieczystej z pewnością miały one pozytywne oddziaływanie na psychikę i pewność zawodników. W ostatnich tygodniach rozegrali oni trzy takie spotkania: z drugoligową Sandecją Nowy Sącz, przyszłym ligowym rywalem Puszczą Niepołomice, a także z występującą w czeskiej Chance Národní Liga Zbrojovką Brno. Z przeciwnikami z Moraw przegrali, lecz to żaden wstyd patrząc na ich trwającą od kwietnia wybitną formę. Z kolei obu rywali krajowych pokonali bez najmniejszych problemów – Sandecję pokonali 3:0, a Puszczę – aż 5:0! Ten ostatni wynik rozniósł się echem po całej Polsce, co mogło tylko poprawić humory piłkarzom Wieczystej.

Sprzyjający terminarz

Wejście do Betclic 1 Ligi z pewnością będzie dla Wieczystej niemałym wyzwaniem, ale terminarz rozgrywek wydaje się sprzyjać tej ekipie. Co prawda inauguracja ze Śląskiem Wrocław to wyzwanie z gatunku tych najtrudniejszych, ale tam Wieczysta nic nie musi. Nawet remis będzie pozytywnym zaskoczeniem i powodem do radości dla kibiców. Z kolei później Żółto-Czarnych czekają starcia znacznie mniej wymagające – przeciwko Pogoni Siedlce i Zniczowi Pruszków. Nawet losowanie Pucharu Polski okazało się dość łaskawe dla beniaminka, który powinien bez problemów poradzić sobie z Olimpią Grudziądz. Jeżeli więc Wieczysta ugra cokolwiek w starciu ze Śląskiem, a następnie zanotuje 3 zwycięstwa (co jest bardzo prawdopodobne), to będzie mogła mówić o bardzo udanym i przyjemnym początku ligowych zmagań.

Drużyna seniorów

Pora jednak przejść do sygnałów ostrzegawczych, mogących zwiastować nadchodzące kłopoty drużyny. Jednym z nich jest średnia wieku w kadrze Wieczystej Kraków. Jest ona najwyższa w całej lidze i wyraźnie odstaje od reszty stawki. Podczas gdy w większości drużyn wynosi ona 23-25 lat, w beniaminku z Krakowa to aż 28,5 roku. Poza obiecującym bramkarzem, Antonim Mikułko (20 lat), w Wieczystej trudno znaleźć piłkarzy z potencjałem na rozwój i zwiększanie swojej piłkarskiej wartości. Większość zawodników czeka raczej regres, bo to często gracze po trzydziestce, którzy swoje najlepsze piłkarskie lata mają już za sobą. W takich warunkach ciężko będzie rywalizować z przeciwnikami pod względem motorycznym, a to w Betclic 1 Lidze ma ogromne znaczenie.

Wieczysta nieustannie „na wyjeździe”

W nadchodzącym sezonie nie bez znaczenia może okazać się też problem infrastrukturalny klubu z Krakowa. Stadion Wieczystej jest bowiem niedostosowany do pierwszoligowych wymagań. Nie będzie mógł więc on być wykorzystywany do organizacji meczów na tym poziomie rozgrywkowym. Wieczysta nie tylko nie zagra na swojej arenie, ale nawet nie czekają ją starcia w swoim domowym mieście. Klubowi nie udało się bowiem dogadać z Wisłą Kraków i miastem w sprawie rozgrywania spotkań przy Reymonta w Krakowie. Zamiast tego, Wieczystą czekają podróże do Sosnowca na tamtejszy Zagłębiowski Park Sportowy przy okazji każdego meczu „u siebie”. Ucierpi na tym wsparcie fanów, gdyż część z nich z pewnością zniechęci konieczny do pokonania dystans. Może to odbić się także na skupieniu zawodników, których czeka więcej czasu spędzonego w autokarze i występowanie na nieznanym dotąd terenie. Wieczysta nie będzie raczej miała swojej domowej twierdzy w tym sezonie, co może okazać się jednym z poważniejszych problemów pozasportowych.

Trener z przypadku

Szkoleniowcem Wieczystej jest Przemysław Cecherz, czyli postać – delikatnie mówiąc – o znikomym doświadczeniu w walce o najwyższe cele. To były trener drużyn takich jak Star Starachowice, KSZO Ostrowiec Świętokrzyski, Warta Sieradz czy Vineta Wolin. W żadnej z nich nie radził sobie zresztą wybitnie, ale prawdę mówiąc, nie ma to większego znaczenia. Jeśli Wieczysta naprawdę chce walczyć o awans do Ekstraklasy (co zapowiadał sam Cecherz), to powinna mieć trenera sprawdzonego w poważnych rozgrywkach. Jej obecny trener takim człowiekiem nie jest.

Pokazała to nawet końcówka poprzedniego sezonu Betclic 2 Ligi, w której po objęciu przez niego drużyny nie było widać żadnej pozytywnej przemiany. Awans do 1. ligi oczywiście udało się wywalczyć, ale Wieczysta doczłapała się do niego ostatkiem sił. Obawiam się, że Cecherz może nie poradzić sobie z przygotowaniem swoich podopiecznych do rywalizacji z pierwszoligową czołówką. Mało tego, może on nie poradzić sobie z własnymi podopiecznymi! W końcu gwiazdy, których w Wieczystej nie brakuje, mogłyby oczekiwać, że poprowadzi je ktoś o równie dużej renomie i doświadczeniu. Tego brakuje aktualnemu trenerowi Wieczystej, który jednak w moim przekonaniu może dość szybko stracić swoje stanowisko.

Prognoza na sezon 2025/2026

Wieczysta Kraków będzie jedną z najciekawszych drużyn na pierwszoligowej mapie Polski w tym sezonie. Przewiduję, że beniaminek zdoła powalczyć z ligowymi potentatami, ale jednocześnie nie uniknie wpadek i kłopotów z najsłabszymi w stawce. Z tego powodu Wieczysta zajmie 5. lub 6. miejsce i zagra w barażach o awans do Ekstraklasy. Tam jednak o powodzenie będzie już bardzo trudno, więc najprawdopodobniej czeka ją porażka i pozostanie w lidze na kolejny sezon.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    110,733FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ