Widzew Łódź jest bliski transferu defensywnego pomocnika RC Lens, o czym poinformował Piotr Koźmiński z WP Sportowe Fakty. Brzmi ciekawie? Noah Diliberto w 2021 roku wyceniany był na 2.5 mln euro. W jego piłkarskim CV znajduje się powołanie do reprezentacji Francji U-20 (bez debiutu). Czyżby hit transferowy zimowego okienka? Nie do końca, bowiem mówimy o zawodniku, który ostatnio występował na piątym poziomie rozgrywkowym — w rezerwach wicemistrza Francji.
Noah Diliberto? Ciekawy pomysł Widzewa
Noah Diliberto nigdy nie zadebiutował w pierwszym zespole Lens, chociaż zasiadł na ławce rezerwowych w niedawnym spotkaniu Pucharu Francji przeciwko Monaco. 22-latek wcześniej regularnie występował na poziomie Ligue 2 w Valenciennes FC. Les Sang et Or wykorzystali szansę na przejęcie zawodnika, któremu wygasł kontrakt w dotychczasowym zespole. Francuz nie zdołał jednak przebić się do pierwszej drużyny, a występy w piątoligowych rezerwach nie są z pewnością szczytem jego marzeń. Tym sposobem, już pół roku po dołączeniu do Lens, podjął decyzję o zmianie otoczenia. Potencjalny przyjazd do Łodzi może być dla niego szansą powrotu na właściwe tory kariery.
Zdaniem Kuby Seweryna ze sport.pl, transfer jest niemalże przesądzony. Wszystko wskazuje więc na to, że Daniel Myśliwiec zyska bardzo ciekawego zawodnika do środka pola. To może być strzał w dziesiątkę. Noah Diliberto powinien mieć ambicję pokazania swojego potencjału, a powtórzmy — mówimy o zawodniku, który kilka miesięcy temu przekonał do siebie RC Lens. Jasne, nie przebił się w zespole wicemistrza Francji, ale na skalę ekstraklasową, może okazać się kapitalnym wzmocnieniem. To nie jest weteran, który kiedyś założył koszulkę znanego klubu i teraz odcina kupony. Sam fakt, że 22-latek odchodzi z Lens szukając regularnej gry pokazuje, że ma ambicje.