Cody Gakpo opuszcza PSV Eindhoven, ale Holendrzy nie zamierzają odpuszczać walki w Eredivisie oraz Lidze Europy. Według informacji De Telegraaf, w klubie wskazano już dwóch potencjalnych następców nowego piłkarza Liverpoolu. W tej chwili najwyższe szanse angażu mają Viktor Tsygankov z Dynama Kijów oraz Jesper Karlsson z AZ Alkmaar.
Tsygankov zrobi krok?
Wydaje się, że faworytem do zastąpienia Gakpo jest 25-letni Ukrainiec. Tsygankov ma potężny atut po swojej stronie – jego kontrakt z Dynamem Kijów wygasa z końcem czerwca 2023 roku. Holendrzy spodziewają się, że opłata za transfer 43-krotnego reprezentanta Ukrainy nie będzie wygórowana. Problemem mogą być jednak jego oczekiwania względem pensji. De Telegraaf zauważa, że Tsygankov zarabia już teraz więcej niż zwykło płacić PSV. Z finansowego punktu widzenia wyjazd do Holandii będzie dla niego niezbyt opłacalny.
Kluczowe pytanie – czy zawodnik związany przez całą karierę z klubem z Kijowa odważy się opuścić rodzimą ligę? Piłkarz ma za sobą występy chociażby w Lidze Mistrzów (w 2020 roku gol z Barceloną), ale dla swojego rozwoju powinien zrobić krok w kierunku zmiany otoczenia. Perspektywa transferu do PSV wydaje się optymalna.
Opcją numer dwa jest Jesper Karlsson
24-letni Szwed w tym sezonie Eredivisie nie ma czym się chwalić – strzelił ledwie 2 gole i zaliczył 2 asysty, ale głównie ze względu na problemy zdrowotne w początkowej części rozgrywek. W sezonie 2021/22 miał zdecydowanie lepsze liczby – 15 trafień i 13 ostatnich podań. Dodatkowo występuje w lidze holenderskiej, więc nie ma obaw przed aklimatyzacją. Gorzej, że AZ Alkmaar ma z nim umowę do 2026 roku, więc bez solidnej oferty nie ma szans na transfer.
PSV będzie w stanie wzmocnić skład, bowiem za sprzedaż Gakpo ma zarobić ponad 50 milionów euro (na tyle wskazują Holendrzy). Szukanie następcy ma być jednak przeprowadzone z głową i nie można wykluczyć sytuacji, w której ekipa z Eindhoven tymczasowo przesunie jednego z graczy na pozycję opuszczoną przez Gakpo, a następnie cierpliwie przeprowadzi negocjacje z potencjalnymi kandydatami. Pamiętajmy jednak, że liga holenderska wróci do gry już 7 stycznia, więc w PSV nie mogą odkładać decyzji w nieskończoność.