Sensacyjne doniesienia w kontekście transferu Brozovicia do Al-Nassr przedstawił dziś w mediach Gianluca Di Marzio. Włoski dziennikarz informuje, jakoby przenosiny Chorwata do Arabii Saudyjskiej zostały zablokowane przez Inter. Przyczyną takiego przebiegu zdarzeń miała być zbyt niska wpłata ze strony klubu z Bliskiego Wschodu oraz chęć zmiany warunków umowy przez arabski zespół.
Arabowie pomylili kwoty, czy może Brozović się rozmyślił?
Inter żądał za Marcelo Brozovicia 23 mln euro. Sam zawodnik oczekiwał również dodatkowej odprawy od Interu za wczesne odejście z klubu, mimo kontraktu ważnego do 30 czerwca 2026 roku. Tymczasem mówi się, że Marcelo Brozović miał mieć problemy z zaliczeniem testów medycznych w Arabii. Z kolei Al-Nassr przesłał zdecydowanie zbyt małą kwotę Interowi za transfer Chorwata. Przejście 30-latka do drużyny Cristiano Ronaldo nie jest zatem jeszcze w 100% pewne. Aktualnie transakcja została wstrzymana, a oba kluby będą ponownie negocjować warunki umowy.
Czyżby chodziło o niedopatrzenie ze strony arabskiego klubu? A może w Arabii poczuli się oszukani formą fizyczną Brozovicia i dlatego przesłali zbyt małą kwotę Interowi? W każdym razie jest to sytuacja jak dotąd niespotykana i poniekąd zabawna z perspektywy europejskiego kibica futbolu. No w bo w końcu jak inaczej traktować wieści mówiące o tym, że wielki Al-Nassr nie wpłacił wymaganych nieco ponad 20 mln euro za gracza, który dopiero co rozważał transfer do FC Barcelony?