Luis Suarez ponownie zagra w Premier League? Tego typu informację sugerują dziś dziennikarze brytyjskiego „telegraph.co.uk. Ich zdaniem szkoleniowiec Aston Villi – Steven Gerrard rozważa sprowadzenie do klubu swojego dawnego kolegę z Liverpoolu – Luisa Suareza. Urugwajczyk po wypełnieniu kontraktu z Atletico Madryt szuka sobie nowego pracodawcy i planuje związać się z jednym z zespołów występujących w czołowych europejskich ligach.
Suarez występował już na angielskiej ziemi, zakładając koszulkę „The Reds” w 133 oficjalnych spotkaniach. Zdobył w nich 82 gole i zaliczył 46 asyst, po czym kontynował swoją karierę w Barcelonie. Z czysto sportowego punktu widzenia – od ponad dekady w każdym sezonie strzelał minimum 10 goli. Jednocześnie, ostatnie rozgrywki w jego wykonaniu nie były już tak udane. We wszystkich spotkaniach (Puchar Króla, LaLiga, Liga Mistrzów) uzbierał ledwie 13 trafień, co jest jego najsłabszym wynikiem od początku kariery.
Pod znakiem zapytania warto postawić zdrowie zawodnika, a także jego wymagania finansowe
Dziennikarze „telegraph” słusznie zauważają, że chociaż Suarez chciałby zbudować wysoką formę przed mundialem w Katarze, to nie zgodzi się prawdopodobnie na występy poniżej pewnej pensji. Co więcej, Luis jest zawodnikiem, pod którego trzeba dostosować taktykę zespołu. Innymi słowy – tego typu pomysł ma mnóstwo wad – jest kosztowny, nie daje gwarancji powodzenia i może okazać się totalną klapą, jeśli problemy zdrowotne napastnika powrócą.
Plotka czy rzeczywiście coś jest na rzeczy?
Temat potwierdza Nico Schira, więc raczej nie mamy do czynienia z wyssaną z palca ściemą. Nie oznacza to oczywiście, że rozmowy są zaawansowane, a Suarez nie ma innych opcji. Mimo wszystko, wydaje się jednak, że powrót do Premier League mógłby być bardzo ciekawym rozwiązaniem.