Szwedzki cud. Piłkarz opuścił kadrę z powodu kontuzji i… Nagle wyzdrowiał

31 sierpnia Eintracht Frankfurt zanotował cenne zwycięstwo (3:1) przeciwko Hoffenheim. Autorem jednego z trafień był 20-letni szwedzki pomocnik Hugo Larsson. Zawodnik po kilku dniach miał zagrać w kadrze narodowej przeciwko Azerbejdżanowi, ale cały mecz spędził na ławce rezerwowych. Co więcej, Szwedzki Związek Piłki Nożnej poinformował, że Larsson ma problemy zdrowotne i musi opuścić zgrupowanie. Tymczasem Szwed wrócił do Frankfurtu i… Zgłasza gotowość do gry w najbliższym ligowym meczu. Cudowne ozdrowienie? No nie do końca.

Komunikat informujący o urazie Larssona spotkał się ze sporą popularnością w mediach społecznościowych. Wszystko za sprawa automatycznego tłumaczenia. Życzenia szybkiego powrotu do zdrowia zostały przetłumaczone… No cóż, w zupełnie innym kontekście. Dodajmy, podobny wydźwięk jak polska wersja miała także wersja z niemieckiego translatora. O kontuzji Szweda zrobiło się głośno, co absolutnie nie było planowane. Sytuacja była o tyle specyficzna, że w końcu zdecydowano się usunąć wpis. Pozostają jedynie screeny opublikowanego posta.

REKLAMA
screen

No dobrze, ale dlaczego piłkarz nagle ozdrowiał?

Problem w tym, że Hugo Larsson nie miał żadnych problemów zdrowotnych. Selekcjoner Jon Dahl Tomasson w trakcie treningów wystawiał środkowego pomocnika jako prawego obrońcę. Ten nie był zadowolony z dziwnego przesunięcia i najwyraźniej nie zamierzał zgadzać się na fanaberie trenera. Co gorsze, konflikt przeniósł się do mediów. Duńczyk publicznie stwierdził, że jego podopieczny nie wykonuje wystarczającej liczby podań pionowych. Spotkało się to z szybką ripostą piłkarza. Powiedziałem mu, że moim zdaniem byłoby lepiej, gdyby sprawa została między nami lub w zespole. Niektóre sprawy powinny pozostać w rodzinie– oznajmił Larsson. Jasne stało się, że relacje obu Panów mocno się ochłodziły. Podjęto więc decyzję, by usunąć 20-latka ze zgrupowania. Żeby nie było kontrowersji, wymyślono bajkę o urazie i konieczności powrotu do Niemiec.

Nikt pewnie nie zwróciłby pewnie na to uwagi, gdyby nie treść posta w social mediach, która szybko stała się viralowa. Dodatkowo Hugo Larsson już we wtorek pojawił się na treningu Eintrachtu Franfkurt. Niemiecki kicker jasno ocenia sytuację — Szwed nie ma żadnych problemów i jest gotowy do gry, chociażby dzisiaj. Jon Dahl Tomasson, który dopiero zaczyna swoją przygodą z pracą selekcjonera, już na starcie został uwikłany w nieprzyjemną historię, która bazuje na marnym kłamstwie. Te szybko zostało zweryfikowane…

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,703FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ