Jak donosi Fabrizio Romano — Cristiano Ronaldo Jr podpisał kontrakt z Al-Nassr U-13. Trzynastolatek jest najstarszym synem Cristiano Ronaldo i już przed siódmymi urodzinami został okrzyknięty mianem wielkiego talentu. Ojciec — bez wątpienia jeden z najlepszych piłkarzy w historii — zaczął wówczas upubliczniać filmy z trafieniami swojego syna, sugerując jego znaczący potencjał. Media szybko podchwyciły temat i opisywały rekordy strzeleckie Cristianinho, prognozując mu wspaniałą przyszłość. Ta, póki co, będzie związana z Arabią Saudyjską.
Cristiano poczeka na Cristianinho?
Informacja Fabrizio Romano może być lekko myląca. Dlaczego? Już 9 miesięcy temu w sieci pojawiły się filmy, na których Cristiano Ronaldo Jr grał w barwach Al-Nassr. Trudno więc pisać o przenosinach — współpraca, trwając od początku roku, po prostu zostanie sformalizowana, a raczej. Co ciekawe, nastolatek miał podobno możliwość rozwoju w akademii Realu Madryt, jednak finalnie „poszedł za ojcem”. Nie musimy dodawać, że lepsze warunki rozwoju miałby zdecydowanie w zespole Królewskich, jednak rodzina uznała, że najlepiej będzie póki co się nie rozdzielać.
Jak przypomniał Fabrizio Romano, Cristiano Ronaldo jr chciałby pewnego dnia zagrać u boku ojca. Dziś ma 13 lat, więc stanowczo zbyt wcześnie na wspólne występy z seniorami. Ale za jakieś 3 lata? Wydaje się, że legendarny Portugalczyk jest w stanie kontynuować karierę do tego momentu, a potem niejako przekazać pałeczkę swojemu potomkowi. Oczywiście, presja na nastolatku już jest ogromna. Sam fakt, że podpisanie umowy z saudyjskim klubem – a raczej jego drużyną do lat 13 – jest ogłaszane przez kogoś takiego jak Romano, pokazuje jak mocno promowana jest jego osoba. Ostatecznie jednak głośne nazwisko niewiele pomoże, gdy Cristianinho będzie musiał potwierdzić swoją wartość na boisku. Póki co — ma czas, by spokojnie się rozwijać.