Sergio Ramos znalazł nowy klub. Zaawansowane rozmowy

Sergio Ramos prowadzi zaawansowane rozmowy z nowym pracodawcą. Jeśli nie wydarzy się nic zaskakującego, 38-letni defensor zostanie nowym zawodnikiem klubu… Który nie rozegrał jeszcze oficjalnego spotkania. Jak donoszą Tom Bogert oraz Guillermo Rai z NY Times, Hiszpan po wypełnieniu umowy z Sevillą powinien zostać wyznaczonym graczem (designated player) zespołu San Diego FC, który zadebiutuje w MLS w 2025 roku.

Sergio Ramos pójdzie śladami Leo Messiego?

San Diego FC dopiero buduję kadrę drużyny, która swój pierwszy oficjalny mecz zagra w 2025 roku. Poważnym kandydatem do wzmocnienia zespołu jest Hirving Lozano. Były zawodnik Napoli to znane nazwisko w świecie futbolu, jednak Sergio Ramos to zupełnie inna półka popularności. Mówimy w końcu o czterokrotnym zdobywcy trofeum Ligi Mistrzów, mistrzu świata, a także defensorze mającym za sobą blisko 1000 rozegranych spotkań wśród seniorów.

Piłkarz, który w samej LaLiga zagrał dotychczas 533 spotkania, nie wygra walki z czasem, jednak wyzwanie w MLS wydaje się przyjemnym pomysłem na piłkarską emeryturę. Oczywiście, nie chcemy szufladkować amerykańskiego futbolu jednak widzimy jak łatwo w tej lidze odnajduje się obecnie Luis Suarez. Swoją drogą kolejne pojedynki Sergio Ramosa z Leo Messim zapewne dobrze by się sprzedały. Jedyny problem to pół roku wyczekiwania na kolejny sezon. Czy w takiej sytuacji Hiszpan chciałby spędzić jesień w innym zespole, a od początku 2025 roku powrócić do San Diego? A może skupi się teraz na treningach i nie potrzebuje oficjalnych spotkań? Na ten moment nie mamy jasnych odpowiedzi. Wiemy jedynie, że negocjacje są zaawansowane i zmierzają w dobrym kierunku.