Roma ZDEMOLOWAŁA Brighton! De Rossi dał lekcję De Zerbiemu

Od kiedy AS Romę objął Daniele de Rossi, drużyna wygląda na całkowicie odmienioną. Dużo lepiej niż podczas i tak dobrze wspominanej kadencji Jose Mourinho, która była obfita w sukcesy na europejskich boiskach. To z tego powodu od niedawna mamy doniesienia, że legenda klubu podpisze dwuletni kontrakt. De Rossi będzie tym samym miał tworzyć swój projekt w ukochanym klubie w kolejnych sezonach. Brighton zaś ostatnio odnosi bardzo słabe wyniki, przez które Mewy nie były faworytem tego spotkania.

Dominacja Romy w pierwszej części spotkania

Już od początku spotkania Roma zaczęła tworzyć sobie świetne sytuacje. Przed taką znalazł się Romelu Lukaku, który jednak oddał strzał głową w bramkarza, przez co wywalczył tylko rzut rożny. Kilka minut później było blisko, aby piłka po strzale Adingry wpadła do bramki ustawionej po drugiej stronie boiska. Koniec końców to jednak Rzymianie zdobyli bramkę na 1:0. Jej autorem był Paulo Dybala, który kapitalnie wybiegł na pozycję.

REKLAMA

Giallorossi kapitalnie radzili sobie w dalszej części pierwszej połowy. Cały czas byli bliżej podwyższenia prowadzenia, niż utraty bramki. Świetną okazję do tego sprokurował kapitan Anglików, Lewis Dunk, który fatalnym przyjęciem piłki wypuścił Lukaku do sytuacji sam na sam. Belg się nie pomylił i strzelił upragnioną bramkę. Po chwili bramkę kontaktową prawie zdobył Danny Welbeck. Świetnym refleksem popisał się jednak Rui Patricio.

Rzymianie całkowicie zgnietli Mewy

Ledwo druga połowa się zaczęła, a Lukaku był blisko podwyższenia wyniku po strzale głową. Bramka na 3:0 potwierdzająca całkowitą dominację Włochów padła w 64. minucie. Jej autorem był Gianluca Mancini i muszę przyznać, że wydawało mi się, że przy jego trafieniu był spalony. Chwilę później z kolei Bryan Cristante podwyższył prowadzenie gospodarzy! Niesamowicie przyjemnie oglądało się gniecenie Mew przez Wilki. Na ogony w tym spotkaniu zameldował się Nicola Zalewski, nie dostał jednak na tyle dużo czasu, aby można było go jakoś wyróżnić, bądź skarcić.

httpsCzy w Rzymie jesteśmy świadkami efektu ,,nowej miotły”, czy też Daniele De Rossi naprawdę odmienia tą drużynę? Ciężko to stwierdzić, ale dawno z oglądania Giallorossich nie można było odczuwać takiej przyjemności jak w tym roku. Mourinho pewnie pluje sobie w brodę, że jego następca odnosi tak dobre wyniki przy efektownym stylu gry. Zwłaszcza, iż Portugalczyk jak to ma w zwyczaju roztaczał swoje żale po zwolnieniu z klubu.

AS Roma 4:0 Brighton (13′ Dybala, 43′ Lukaku, 64′ Mancini, 68′ Cristante)

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    108,726FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ