Karuzela transferowa powoli się rozpędza i już na samym początku możemy być świadkami hitów. Leonardo Rocha o krok od Rakowa Częstochowa – taką informację podał na portalu X Sebastian Staszewski. Tomasz Włodarczyk w programie „Okno Transferowe” na kanale Meczyki powiedział z kolei, że Radomiak Radom rozpoczął już rozmowy w celu pozyskania następcy.
Jak czytamy, Staszewski we wpisie pisze o czekających napastnika testach medycznych, jednakże we wspomnianym programie „Okno Transferowe” powiedział, że Leonardo Rocha już jest w ich trakcie.
Leonardo Rocha na 95% w Rakowie
O możliwych przenosinach piłkarza Radomiaka mówiło się już przed ostatnim meczem zespołu w PKO BP Ekstraklasie, gdy Portugalczyk nie wsiadł do autokaru jadącego do Wrocławia, przez co nie wystąpił on w meczu ze Śląskiem. Pisaliśmy o tym tutaj. Teraz dostajemy więcej konkretów.
„Doszło do wstępnego porozumienia między Rakowem a Radomiakiem. Rocha przechodzi właśnie testy medyczne w Warszawie” – powiedział dziennikarz, po czym dodał – „Zostały jeszcze kwestie formalne między klubami, więc nie przesądzam jeszcze tego transferu, ale na dziś powiedziałbym, że na 95% zostanie dokonany. Piłkarz chce dołączyć do Rakowa”. Te 5% to rezerwowa opcja Rakowa, jaką jest Imad Rondić z Widzewa Łódź.
Jedyną błędną informacją podaną przez Staszewskiego jest ta o rekordzie Radomiaka. Sprostował ją Szymon Janczyk z weszlo.com, który zauważył, że droższy był Pedro Henrique. Leonardo Rocha ma kosztować klub z Częstochowy 750 tysięcy euro. To o połowę mniej, niż wycenia zawodnika portal transfermarkt. Wcześniej mówiło się o kwocie około miliona euro. Wygląda jednak na to, że Medaliki zdołały utargować 250 tysięcy euro.
🆕🚨Leonardo Rocha jest o krok od @Rakow1921‼️ Klub z Częstochowy doszedł już do wstępnego porozumienia z @Radomiak_Radom. Napastnika czekają teraz testy medyczne w Warszawie. Jeśli transfer dojdzie do skutku, Radomiak zarobi 750 tys. €, co będzie klubowym rekordem.
— Sebastian Staszewski (@s_staszewski) January 3, 2025
Radomiak zastąpi Rochę… niewypałem transferowym Legii
Oczywiście strata Rochy dla Radomiaka może mieć katastrofalny skutek. Sam Radomiak zimuje na 12. miejscu w tabeli z przewagą zaledwie dwóch oczek nad strefą spadkową. Zespół niedawno stracił trenera, a teraz ma odejść najlepszy strzelec. Leonardo Rocha strzelił bowiem w tej rundzie 11 goli w 17 spotkaniach, czyniąc go tym samym liderem klasyfikacji strzelców ex-aequo z Benjaminem Kallmanem oraz Efthymiosem Koulourisem.
Klub z Mazowsza musi więc ściągnąć nowego lidera ofensywy, a Sebastian Staszewski twierdzi, że mają już potencjalny cel. Radomiak miał się już skontaktować z Legią Warszawa, aby odbyć rozmowy prowadzące do przenosin Jean-Pierre’a Nsame do Radomia. Kameruńczyk to niewypał transferowy stołecznego klubu i patrząc na decyzje trenera Goncalo Feio nie widać przyszłości dla zawodnika w zespole Legii. W pewnym momencie Nsame został nawet zesłany do trzecioligowych rezerw.
Zastąpienie najlepszego strzelca zespołu zawodnikiem bez rytmu meczowego oraz mającego na koncie dwie bramki w 10 spotkaniach nie brzmi jak masterplan. Co prawda Nsame ma bogatą przeszłość i przy odpowiednim wkomponowaniu w zespół ma szansę na odblokowanie się, jednakże Radomiak praktycznie nie ma w tym momencie marginesu błędu.
🗣️ @wlodar85: Legia prowadzi zaawansowane rozmowy z Arkadiuszem Pyrką. Klub szuka napastnika i rozmawia z innymi klubami nt. odejścia Nsame.
— Meczyki.pl (@Meczykipl) January 3, 2025
🗣️ @s_staszewski: Odbyły się już wstępne rozmowy nt. transferu Nsame do Radomiaka.https://t.co/97fsm0O0fVhttps://t.co/97fsm0O0fV