Podstawowy lewy wahadłowy Unionu Berlin – Robin Gosens, może odejść z klubu. Jak twierdzi Fabrizio Romano: „Bologna złożyła pierwszą formalną ofertę do Union Berlin w sprawie Robina Gosensa”. Z tej informacji z pewnością ucieszy się Tymoteusz Puchacz. Polak spędził cały poprzedni sezon w drugoligowym Kaiserslautern, do którego był wypożyczony właśnie z Unionu. Teraz najprawdopodobniej wróci do stolicy Niemiec, a jego główny rywal o skład może odejdzie. Szczególnie, że Puchacz zanotował naprawdę przyzwoity sezon na zapleczu Bundesligi. A o Gosensa pyta jeszcze jeden klub z Włoch.
Już od paru tygodni mówiło się, że temat odejścia Gosensa z Unionu jest gorący. Powodem były słabe wyniki niemieckiego klubu w tym sezonie i chęć podreperowania finansów. Pojawiały się informacje o zainteresowaniu ze strony Torino i Bologni, a teraz mamy do czynienia już z konkretną ofertą. 5. drużyna obecnego sezonu Serie A proponuje ekipie Die Eisernen roczne wypożyczenie oraz zawarcie klauzuli umożliwiającej wykup. Problem w tym, że Bologna proponuje 7 milionów euro, zaś Union Berlin oczekuje około 12 milionów. Właśnie tyle warty jest Robin Gosens według transfermarktu. Mimo wszystko, rozmowy się już rozpoczęły.
Zwolni miejsce Polakowi, żeby zagrać z Polakami?
Prócz Bologni, cały czas w grze jest Torino. O zainteresowaniu Il Toro informował Nicolo Schira. Włoski dziennikarz twierdzi też, że 20-krotny reprezentant kraju chce opuścić stołeczny klub. Przejście do Bologni albo Torino oznaczałoby, że niemiecki wahadłowy w następnym sezonie mógłby dzielić szatnie z Polakami. W pierwszym klubie grają bowiem Łukasz Skorupski i Kacper Urbański, natomiast barwy drugiego reprezentuje Karol Linetty. Powrót na Półwysep Apeniński nie jest wcale nierealny. Robin Gosens grał już bowiem w Atalancie Bergamo oraz Interze Mediolan.
Taki ruch zwolniłby miejsce w składzie na lewym wahadle dla Tymoteusza Puchacza. Na tej pozycji Polak występował w Kaiserslautern i spisywał się nieźle. 11 asyst we wszystkich rozgrywkach to naprawdę imponujący wynik, jak na zawodnika drużyny, która ledwo utrzymała się w lidze. A do tego dorzucił gola. Przewagą Tymoteusza jest też to, że pojedzie na Mistrzostwa Europy w Niemczech.
W tym sezonie Robin Gosens rozegrał 37 spotkań w barwach Unionu Berlin we wszystkich rozgrywkach. Strzelił w nich 6 bramek oraz zanotował 4 asysty. Ze względu na słabą postawę ani razu nie był powołany w tym roku do kadry narodowej, więc nie wystąpi także na EURO 2024.