Reprezentant Polski o krok od Lecha Poznań!

Mateusz Skrzypczak ma za sobą bardzo udany sezon. Najlepszy obrońca sezonu PKO BP Ekstraklasy, debiut w reprezentacji i brązowy medal polskiej ligi. Naturalnym jest zatem, że wzbudza zainteresowanie innych klubów. Potęguje je jeszcze stosunkowo niewielka klauzula odstępnego. Według informacji Tomasza Włodarczyka z Meczyki.pl, Skrzypczak jest bliski powrotu do swojego macierzystego klubu, Lecha Poznań.

Romantyczny powrót Skrzypczaka

Poznaniak został sprowadzony na Podlasie latem 2022 roku. Jagiellonia nie wydała na niego ani złotówki. W tym czasie środkowy obrońca zdołał wystąpić w ponad 100 meczach Jagi, w tym oczywiście zdobywając z nią mistrzostwo Polski w 2024. To właśnie w Jagiellonii Skrzypczak mógł liczyć na regularne występy i tam wyrobił sobie markę. Kilka dni temu pojawiały się już doniesienia o zainteresowaniu Kolejorza tym transferem. Tak pisaliśmy o nim 13 czerwca:

REKLAMA

Taki ruch byłby jednym z hitów transferowych w PKO BP Ekstraklasie. Tym bardziej że Mateusz Skrzypczak to świeżo upieczony reprezentant Polski, który w czasie czerwcowego zgrupowania zagrał w obu meczach. Tym bardziej 900 tysięcy euro brzmi jak promocja. Biorąc oczywiście pod uwagę to, że wpłacenie klauzuli całkowicie omija Jagiellonię Białystok w procesie negocjacji. Wystarczy zgoda samego zawodnika.

Zdaniem Włodarczyka, nie brakuje wiele do osiągnięcia porozumienia klubu z reprezentantem Polski. Sam Skrzypczak wydaje się być zainteresowany powrotem na Bułgarską. Poznaniacy nie sprowadzą do siebie nikogo obcego, tylko własnego wychowanka, którego przecież świetnie znają. Ruch ten wydaje się być sensowny i zrozumiały – zamiast pchać się na siłę za granicę, woli zostać w Polsce i powalczyć o Ligę Mistrzów.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    109,213FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ