Reprezentanci Polski na ratunek Widzewowi?! Jeden odmówił

Widzew Łódź dokonał już kilku głośnych transferów, ale nie zamierza się zatrzymywać. Według Tomasza Włodarczyka, dziennikarza portalu Meczyki.pl, klub interesuje się trójką reprezentantów Polski: Karolem Świderskim, Przemysławem Wiśniewskim oraz Tomaszem Kędziorą. Choć już wiadomo, że pierwszy z nich nie chce wracać do Polski, to w wypadku dwójki obrońców sprawy pozostają otwarte.

Letnia ofensywa transferowa nie pomogła Widzewowi Łódź w osiągnięciu satysfakcjonujących rezultatów w trakcie rundy jesiennej. Zespół zajmuje dopiero 15. miejsce w lidze. Na ten moment musi uważać, żeby przypadkiem nie spaść na jej zaplecze. Łodzianie ogień chcą jednak zwalczać ogniem, czyli sprowadzając kolejnych piłkarzy za spore sumy. Do tej pory kupili już Christophera Chenga za 900 tysięcy euro oraz Osmana Bukariego za rekordowe w skali naszej Ekstraklasy 5 milionów euro. Ponadto za darmo dołączył do nich Lukas Lerager.

REKLAMA

Kadra wciąż nie jest pełna. Czerwona Armia nadal poszukuje kolejnych wzmocnień. W ostatnich dniach mówiło się o jej zainteresowaniu usługami Bartłomieja Drągowskiego, Kamila Grosickiego oraz Przemysława Płachety. Według Tomasza Włodarczyka sondowała jeszcze sytuację trzech innych reprezentantów Polski.

Widzew Łódź chciał Karola Świderskiego

Gdy były napastnik Jagiellonii Białystok trafiał na początku roku do Panathinaikosu, szybko wywalczył sobie miejsce w wyjściowym składzie. Natomiast ostatnio jego pozycja mocno osłabła. Wraz z przyjściem Rafaela Beniteza na stanowisko trenera greckiego zespołu Świderski zaczął być często rotowany z innymi napastnikami. Poza tym Grecy poszukują nowego strzelca, co na pewno jeszcze mocniej wpłynie na rolę polskiego piłkarza.

Choć 28-latek rozgląda się za nowym klubem, to raczej nie wybierze Widzewiaków, bo nie zamierza wracać do Polski, jak poinformował Włodarczyk. Nie jest to dziwne, bo zawodnik naszej reprezentacji wyrobił sobie niezłą markę za granicą i powinien znaleźć dla siebie inną, ciekawszą opcję.

To jednak nic straconego, bo miejsce Polaka na liście transferowej zajmie między innymi Afimico Pululu. Jak wynika ze słów Włodarczyka, transfer tego piłkarza jest bardziej prawdopodobny. W Łodzi może dostać wysoki kontrakt, co miałoby zachęcić go do transferu.

Defensywa jak z kadry?

Na radarze Widzewa znajdują się również Przemysław Wiśniewski i Tomasz Kędziora, czyli ostatnio ważne postacie w reprezentacji prowadzonej przez Jana Urbana. Jeśli chodzi o tego pierwszego zawodnika, Włodarczyk podał, że łódzki klub złożył do Spezii zapytanie.

Sytuacja Wiśniewskiego jest ciekawa. Niedawno włoskie media przekonywały, że Jagiellonia złożyła za niego wysoką ofertę, co nie jest w jej zwyczaju. Zgodnie z oczekiwaniami dyrektor sportowy Aquilottich, Stefano Melissano, zdementował te plotki. Włochów mogłaby jednak przekonać spora suma uzyskana za transfer. Takie pieniądze mogą zaoferować właśnie Łodzianie.

Trochę konkretów Włodarczyk podał też na temat Kędziory. Według dziennikarza Czerwona Armia faktycznie zainteresowała się sprowadzeniem 31-letniego defensora. Problemem nie są tu pieniądze, bo klub może zapewnić mu pensję w okolicach 900 tysięcy euro rocznie. Na drodze stoi niechęć PAOK-u Saloniki do utracenia ważnego zawodnika. Mimo to Widzew niejednokrotnie pokazał, że potrafi przedstawiać propozycje nie do odrzucenia.

SPRAWDŹ TAKŻE
Więcej
    REKLAMA
    143,157FaniLubię

    MOŻE ZACIEKAWI CIĘ